Oj Marta, Marta, ja się doczołguję na 10% do tych roślin a potem na 100% robię zdjęcia
No ale może jak w końcu zasłużę na obiektyw makro i zajrzę jakiejś mrówce w oczy to kto wie Buziaki

Mnie szwagier znawca foto powiedział,że jak do robaków i kwiatków to mogę sobie jakiegoś manuala z przejściówką kupić i wydam ze 300 zł. Ale ja się na "przejściówkach" nie znam. Droga pasja

Droga, droga… I bez ćwiczenia codziennego można cykać zdjęcia, ale sztuki w tym za grosz… Nawet jak się już człowiek wyposaży w sprzęt. Ja mam wszystko, czego do szczęścia mi trzeba i co? Przy tych moich dzieciorach cieszę się jak uda mi się zdjęcie cyknąć iPhonem )) Powtarzam sobie - jeszcze chwila, jeszcze moment i znajdzie się w końcu ten spokój i czas…

...Przy tych moich dzieciorach cieszę się jak uda mi się zdjęcie cyknąć iPhonem )) Powtarzam sobie - jeszcze chwila, jeszcze moment i znajdzie się w końcu ten spokój i czas…

A moje mi tak szybko urosły,że tęsknię by znów by malutkie Za dużo teraz ciszy a jak przyjeżdżają to radość niesamowita i latam po kuchni jak "latoperz" by dogodzić a wieczorami rozmowy...ech ta moja córcia to taka Hanka Bielicka ..jak nie mówiła to nie mówiła długo jako dziecko a jak już zaczęła to jak maszyna..i lubiła kapelusiki wszelkiej maści..jak Hanka Bielicka Dzieciaki urosną Ci szybko,że nawet się nie obejrzysz

Martusia, masz już doktorat z rodzicielstwa i pewnie jeszcze kilka w innych dziedzinach. Zachwycamy się artystycznymi zdjęciami ale i tak hitem są rodzinne zdjęcia dzieci na nocniku lub umazany bobas zupką z buraków
Buziaki

A moje mi tak szybko urosły,że tęsknię by znów by malutkie Za dużo teraz ciszy a jak przyjeżdżają to radość niesamowita i latam po kuchni jak "latoperz" by dogodzić a wieczorami rozmowy...ech ta moja córcia to taka Hanka Bielicka ..jak nie mówiła to nie mówiła długo jako dziecko a jak już zaczęła to jak maszyna..i lubiła kapelusiki wszelkiej maści..jak Hanka Bielicka Dzieciaki urosną Ci szybko,że nawet się nie obejrzysz