ogród (nie)Mocy
19:35, 09 paź 2018
hehe, pytaj śmiało
wkleję zdjęcie- tak widać naszą chatkę z ulicy jak się do nas wjeżdża, od 'doopki' strony jak pisałam wcześniej- tam gdzie stoi na końcu moja Klara jest koniec działki, nie ma już nikogo za nami. Kiedyś może tam gdzie stoi auto będzie droga.
Garaż jest w domu, tak właśnie od tamtej strony. Blaszak jest niezbędny, tak twierdzi eM- obecnie to składowisko różnych 'przydasi', nie da mi go wywalić
Warzywnik zaznaczyłam na wprost tarasu, bo mnie się wydaje jedynym miejscem, gdzie na tej działce nieszczęsnej mogę go ulokować, ale teraz już nie jestem pewna. Ale gdzie mi tam do planowania
Najpierw walka z zieloną materią, zupełnie nie wiem czy nie powinnam jednak wziąć koparki, żeby zerwała to trawsko? nawet nie mam siły jej miejscami wyrwać, wchodzi tak głęboko, że nie mogę takich dużych połaci wyciągnąć. Ale dzisiaj dołożyłam kolejne dwa metry.