Wczoraj było u nas piekło. Przymglone słońce, gorąco, duszno. Wieczorem popadało może z godzinę drobnym deszczem - zmyło kurz z roślin. Dziś od rana lampa ale przynajmniej da się oddychać.
Kilka fotek z porannego obchodu.

No i czekam na Florentinę (lub nie)

Czerwona pożyczka

Agrest

Jeżyny

Winogrona

Makao napisał(a)

Floks też gigantyczny mi urósł

Jaki to floks ?

Trawnik z mikrokoniczyną daje radę

Borówki

Floks też gigantyczny mi urósł

I szerzej

Kichawiec się rozsiał i nie jest już taką kępą jak kupiłam ale podoba mi się bo bardzo wytrzymały na suszę jest


Krwawnica puściła wielki pęd jak nigdy


Rozane


Dębolistna

Rutewkę wcisnęłam za głęboko i muszę ją wyciągnąć z tego gąszczu

The Fair standardowo robi za pnącą


Dzielżany

Wrzucam wczorajsze fotki
Hortki wypasione mega po tych nawozach co lałam

Jeżówka Vintage Ruby już prawie, prawie

Tak Aniu, taki mam plan, żeby chociaż tę nową rabatę wyłożyć kartonami na razie goła ziemia

Trawnik jak widać tragedia, ale nie przejmuję się, kiedyś odżyje

Margo2 napisał(a)

Tu mi się podoba najbardziej.

A dziś w planach zrywanie czarnej porzeczki i wiśni muszę, bo kręcą się szpaki, ten na czterech łapach miał odstraszać te fruwające, widzę, że się obija sama pchtuje