Bożenko spod Krakowa do Elbląga to kawał drogi jednak jest

myślę że taki bielinek choćby próbował to by nie dał rady

Kapustne nadgryzione, ale dużo ich zwykle miewam więc zawsze coś przetrwa i przeżyje

Na kapuście nie dość że z góry bielinek to od dołu ślimaki - dobrze że cavolo nero im nie smakuje
Większość do stycznia-lutego i tak kury zjedzą

do domu przeniosłam trombocino, zaczynają się psuć, jednak musiały podmarznąć któregoś poranka...
no nic, po trochu kury spożytkują
Dziś kopię maliny żeby przenieść je na górkę. Pogoda piękna. Elektryk kończy dzisiaj, jutro likwiduje RBtkę i uruchamia rozdzielnicę. W garażu bedę miała gniazdko zwykłe i 400V pod tynkowanie. Jak będę wiedzieć kiedy okna, zamawiam tynkarzy
Jutro przyjedzie ten mój Ukrainiec pomierzyć, to się dowiem ile ta przyjemność będzie kosztować. 2 lata temu robił mi w domku na sprzedaż, 30 zł za m2, teraz 44 zł/m2... 50% więcej. Wtedy 12 tys.. teraz pewnie 20 parę zapłacę bo i metraż większy niż tam... heh