To fajnie, jakoś do tej pory o stołach, stoliczkach do ogrodu nie myślałam - boję się zagracenia.Jednak chcę inaczej na ten temat spojrzeć.
Poszukuję stoliczka takiego do wbicia w ziemię.
ostatnie róże - jakoś teraz mnie zachwycają....bardziej ?
Moje zimowały ale to są kroksomie Lucifer - podobno tylko te zimują.
Przykryj jeszcze na wszelki wypadek albo nasyp ziemi.
Z tym to loteria - Mała Mi miała kilka lat cudowną kępę bez wykopywania i którejś zimy wymarzła.
U la la ale wpisow... dziekuje za wszystkie dowody sympatii.
To chyba moja najlepsza róża... chociaz te długie baty mniw denerwuja...ale wszystkie sa takie w tym roku
Pomyliłaś mnie z Aldoną - ja za rdestami się nie oglądałam
Ja mam na dziś 4 rdesty
zdjęcia z soboty - już teraz są brzydkie
to ten który razem kupowałyśmy w A. Fiertail - drugi to Fat Domino
w porównaniu do tego drugiego wypada słabo - bardziej mi się podoba Fat Domino które ma grube kłosy i kolor mocny - każdy jednak ma swój urok i nie należy się sugerować zdjęciami b to już koniec kwitnienia Fiertail Fat Domino
Ja kupiłam w tym roku jeden - przyznaję biały White Eastfild i nawet już posadziłam i już widzę nowe przyrosty, posadziłam pod świerkiem niebieskim obok róży Reine des Violettes - mam nadzieję że doda jej uroku zwłaszcza jak przekwita bo wtedy kiepsko krzaczek wygląda
Mam jeszcze jeden z niteczkami czerwonymi liście w ciapki ale to Viva wie jak się nazywa. Dla mnie przeurokliwy - sadzonkę mam śliczną i stale zastanawiam się gdzie wsadzić żeby było ok. ufff męki twórcze
Gosiu bardzo miłe to co piszesz. Z tymi moimi działaniami ...jakoś zbyt powoli się realizują i to mnie ciut irytuje. Najbardziej jednak susza.
Kalina sztywnolistna ma piękne liście, cudowne u mnie stanowisko /osłonięta/ i szybko rośnie - w tym miejscu ma dobrze ale musi być cięta - a w zasadzie dlaczego my ją tniemy - no muszę to przemysleć
nie cierpię sprzątania po cięciu - za to lubię jak jest przycięte i posprzatane
Tak jak Ci napisałam - wyczytałam że tak lepiej to tak zrobiłam.
Część dalej niestety czeka.
U mnie akcja wykopków trwa
wykopałam krokosmie
część była 2 lata w ziemi i urosły spore cebule - cudowne w kwitnieniu
widać jak duże mają cebule - zawsze myślałam że takie maciupkie bo takie sprzedają
To żółte to rudbekia - Rudbeckia subtomentosa ‘Little Henry’.
Mam ją już 3 sezon. Zimuje. Kwitnie później niż rudbekie tak mniej więcej po zakończeniu kwitnienia dzielżanów, kwitnie długo trochę się u mnie wykłada ale ma o co oprzeć - jak się rozrosła podzieliłam i przesadziłam bo o to mi bardziej chodziło - i po tym dzieleniu w tym roku mało przyrosła - nie wiem więc czy po podzieleniu potrzebuje więcej czasu na stworzenie sporej rośliny - a może susza - raczej tak.
Kwiatki takie nienachalne płatki to rureczki w kolorze żółtym ale takim bursztynowym jakby z miodem - o to już wiesz jaki kolor .
Łodygi cienkie, dorasta tak do 80 cm.
Nie wiem jak to możliwe ale nie zwracałam nigdy uwagi na nasiona - będzie pod specjalnym nadzorem.
Dostarczę .