Na maxa dzień wykorzystałeś
Wiesz, że jak paliłam ognicho na górze to po 17.00 nagle od domu deszcz mnie oddzielił? Padało na wysokości grabi do podwórka, a w podwórku ledwie....to było ciekawe doświadczenie Po 18.00 padało już wszędzie
Dawno nie miałem takiego pracowitego a zarazem twórczego dnia w ogrodzie, padam na twarz ale jestem zadowolony.
Mam niewiele liściastych w ogrodzie, trochę krzewów i jeszcze mniej drzew więc sprzątania będzie jak na lekarstwo.
Obornik granulowany chyba najlepiej na wiosnę, tak mi się wydaje …
Waldku miło że jesteś, Twoje zdrowie
Czytałem że dzień nie poszedł na marne a i na jutro też są plany. Miłego sadzenia cebulowych
Tego mi było trzeba, latałem po ogrodzie jak szalony, trzy razy się przebierałem bo cały byłem mokry
To był znak że trzeba kończyć prace na dzisiaj, co się odwlecze to nie ... Deszcz potrzebny, może trochę rośliny odżyją choć już prawie koniec sezonu. Ja w tym tygodniu trawnik podlewałem, dajesz wiarę ? w październiku !!!
Przemku, dziękuję za podpowiedź w sprawie chryzantem, może się skuszę. Co do tulipanów w donicach, to dziś przygotowałam dla nich stary kociołek do prania bielizny, w którym przerdzewiało dno. Najpierw włożyłam warstwę połamanego styropianu, by był lżejszy i miał izolację od spodu, a potem ziemię z granulowanyn obornikiem. Z sadzeniem cebul czekam jednak do listopada, tak jak radzisz. Ciekawa jestem wiosennego efektu ☺
Jutro przychodzę na obiecane zdjęcia, więc nie zapomnij ich pstryknąć
Będę dzisiaj wykopywać moje rozplenice rubrum, idą na zimę do garażu znajomych, mam nadzieję, że przeżyją, bo oni nie ogrodowi.
Ale nie wiem, czy je zostawić tak jak są , czy ściąć?
A Ty jak zrobisz ze swoimi?