Iwonko - dotarłam i wykorzystałam

kalina i hortensje posadzone, kruszyna posadzona na miejsce złotlina, złotlin i miskanty w donicach

Ta lobelia nadal mi się bardzo podoba

podobnie jak i większość roślin z twojego ogrodu (dziewczyny, jaki Iwonka ma talent do kolekcjonowania roślin... oczy mi na wierzch wyszły jak to bogactwo zobaczyłam


)
Kasiu, skoro Basia wyraża chęć, to niech będzie dla niej

. Na front chyba jednak wolę coś w typie bodziszka/kuklika. Przepraszam, że Cię przetrzymałam. Świecznica nie to że nie daje rady - po prostu jest dużo mniejsza niż by mogła być w lepszych warunkach. No i jeszcze nie kwitła. Ale może ona długo się aklimatyzuje - jak zawilce? Jeszcze jeden rok niech sobie posiedzi
Tar- bardzo Ci dziękuję za typy! Dzwonków ani tych zawilców w cieniu nie próbowałam. A rutewka delawaya też może być do cienia? Bo ją mam i w słońcu słabo sobie radzi. Śliczna jest i jakby się okazało, że cień lubi, to byłoby fantastycznie
Ewciu - znowu się upewnię: na lipową rabatę bylin niet? Eeee, tak całkiem bez bylin to też mi nie pasuje

. Jeszcze będę myślała ale już nie o tej porze