Rutewki mam dwie: białą między liliami i różową przy jeżówkach i clematisie. Nawet na wiosnę miałam zamiar rozmnożyć przez podział tą białą, bo w ubiegłym roku miała już 4 pędy. Wiosną coś wyszło, podzieliłam, a później okazało się, że podzieliłam białą serduszkę. Mają bardzo podobne młode listki. Rutewka bardzo długo nie dawała oznak życia. w końcu wyszły dwa pędy.. Z nasion też nie udało mi się uzyskać sadzonek. Chciałam sobie dokupić, ale u nas nie ma, a nie pamiętam gdzie kupiłam wysyłkowo.
Przy liliach mam posadzone stipy i z wysiewu jednoroczne trawy takie z kłosami. Miło mi że są ludzie, którym podoba się mój ogródek.
Aguś dziękujemy za pyszne przyjecie w Twoim cudnym zakątkuSmaczny chłodnik ,który nie zdążył załapać na zdjęcia Jestem pod wrażeniem Twojego zaaranżowania ogrodu,jest takie przemyślane a jednak naturalne.Nasadzenia też ciekawie komponowane.Bardzo miło spędzony czas!
Dziękujemy również za hojność ogrodnicząBagażnik ledwo się domknął
Mam u sasiadki za plotem piekne przegorzany, powiedziala ze moge zebrac nasionka ale nie wiem kiedy i jak...
Sieje sie na wiosne do doniczek czy bezposrednio do ziemi?
Agnieszko to są chyba lilie orientalne, a one kiepsko zimują w gruncie. Ja je okryłam grubą warstwą próchnicznej ziemi z lasu i gałązkami sosnowymi, którą później wymieszałam z moim piaskiem. Jak widać pięknie przezimowały.
Na zewnątrz upał, siedzimy w chłodku w domu (ciągle dziękuję małżowi za zainstalowanie pare lat temu klimy!). Coś tam zaczyna tłoczyć ponownie, ale do pokazu jeszcze daleko...
Nówka z tej wiosny - Ledreborg pokazała w końcu pierwsze kwiatki
Tuż obok zjawiskowa i zdrowa (tfu tfu)Olivia Rose Austin:
Druga wyjątkowo piękna różyca tego miesiąca to Pilgrim:
Tak się zanudziłam, że aż jeszcze raz wracam, no taka niewychowana jestem i nie pochwaliłam tak pięknego ujęcia.
Trawnik mega a i na rabatach buuuuszszsz
To mój pierwszy post na forum ale od dłuższego czasu jestem regularnym czytelnikiem
Problem dotyczy trawnika wysianego w maju 2018.
W kilku miejscach na trawniku pojawia się dziwny problem zostawianych śladów (jak na zdjeciu)- trawa zbija się w "mokrą papkę" i ślady potrafią utrzymywać się przez dwa dni. Zdjęcia nie oddają pełnego efektu ponieważ trawa jest skoszona.
Ostatnie nawożenie było 9 lipca Floravitem do trawników.
Trawa jest koszona dwa razy w tygodniu. Trawa nawadniana jest codziennie o 4 rano.
Przez tą suszę muszę rozbroić donicę. Hakone wysadzona i wsadzona. Miejsce raczej tymczasowe, ale możliwe że jesienią rozdzielę ten krzaczek i wykorzystam jeszcze hakone z donicy i zrobię sobie szpalerek między cisami. Musze się zastanowić czy żurawki nie powinny wyjechać bo dzielne, ale zostały tylko 2.
Hosty też będą mocno przetrzebione jesienią.
Przed i po.
z jednej strony będize tatarak, a z drugiej hakone trochę bardzej wystająca. Co Wy na to?
mam jeszcze taką hakone, ale ją będę trzymać tylko w jednym miejscu [póki co]