No i nie ma drzewek...ech ciężkie są takie decyzje ale trzeba myśleć o tym co będzie
tak wygląda nasza działka teraz, moja druga połowa (nieświadomy jeszcze niczego

) stoi na pierwszym planie, dzięki temu widać jaka duża jest jarzębina, w sumie ten wątek powinien się nazywać "pod ogromną jarzębiną"
Jeśli chodzi o działkę to gleba jest do 40cm mieszana, bardzo przepuszczalna, a poniżej sam piach, bardzo ubity
klasa V i VI w głębi działki

co do odczynu to nie wiem jaki jest, sprawdzę w domu, powinna być taka informacja w badaniu geologicznym
podłoże jest suche, nawet bardzo, mimo że w stosunku do sąsiadów z prawej jesteśmy w dołku to i tak jest sucho
Rośliny będę starać się wybierać jak najmniej wymagające, odporne na suszę i szybko rosnące, chyba, że sprowadzicie mnie na ziemię, że takie nie istnieją
Przód domu to wschód.
Wokół domu z tej strony będzie nasyp i skarpa bo różnica od prawej do lewej strony domu to 1,5m…
Tą skarpę będę musiała tak zaaranżować, żeby wyglądała jak atut tej działki i coś co jest specjalnie wymyślone
Nasadzenia w lewym dolnym rogu aż do jarzębiny ogranicza oczyszczalnia biologiczna i drenaż, nie możemy tu sadzić drzew.
W tym miejscu więc chcę zaaranżować rabatę z krzewów z płytkim systemem korzeniowym, byliny, kwiaty cebulkowe, jakąś fajną wielopoziomową

Z przodu chciałabym formowany żywopłot, marzy mi się coś takiego w przyszłości, ale nie wiem czy tu realne.
Lewa strona jest od południa, ostre słońce nam nie grozi bo sąsiedzi mają dość zadrzewioną działkę

Tutaj bym chciała niskie i średnie rośliny, maks do wysokości siatki, żeby dodatkowo nie odbierać sobie słoneczka
Przy tarasie z lewej strony od południa chciałabym winorośl, taka moja słabość do własnych owoców

Nie wiem jakie pnącze posadzić z drugiej strony tarasu, ale to już dylemat na później