Witam, w zeszły piątek 7 września zasnąłem trawkę na ok 550 m2.
Wcześniej dwukrotnie randap i usunięcie ręczne wszystkich chwastow. Później nawiezienie 2,5 wanny ziemi rozwiezienie z grubsza koparka, później recznr grabienie walowanie i znów grabienie 2x. Ziemi jest od 5- do 15 cm. 5 dni przed siewem azofoska 25 kg by dostarczyć ziemi wartości odżywczej.
W piątek wysialem trawę uniwersalna firmy planta niecale 25 kg na 550 m2 (chyba trochę mnie poniosło z iloscia). Wszystko lekko zagrabione ziemia i uwalowane.
Po 3-4 dniach pierwsze igielki i radość. Codziennie podlewanie 3-4 razy lekko zraszane -30 50 minut na 550m2.
Otóż są pierwsze wzrosty ale bardzo nieregularne. Mam miejsca gdzie nic się nie dzieje - placki po 10 - 15 m2 z pojedynczymi igielkami.
Co może być przyczyną tak nieregularnego wzrostu? Boję się że za tydzień będę musiał skosic trawę A nadal będę miał placki na których nie będzie nic.
Jestem całkowitym laikiem w temacie i wszystko zrobiłem sam. Jakieś rady by to jakoś ujednolicić czy na razie czekać i lać? Miejscowo wychodzi perz ale nic z tym nie robię później bo skoczę
Dzień siewu 07.09
12.09 - 13.09
Zdjęcia z dziś 15.09 ogólnie są miejsca gdzie fajnie wszystko wschodzi oraz takie gdzie nic się nie dzieje. Czy to normalne że są takie różnicę? Jutro wstawię więcej zdjęć.
Pozdrawiam Pawel