Madziu, baaardzo dziękuję za mozliwość poznania Ciebie i Twojego krolestwa Zdjęcia wkleiłam u siebie. Ściskam mocno i trzymam kciuki. W wolnej chwili wkleję i u Ciebie abyś miala inne spojrzenie na swój piekny ogród.
Na razie radosne dziewczyny oglądające Twój ogrod
Ewka dla mnie za szybko kwitną te kwiaty, wolałabym jak u Ciebie, bo co potem?
U nas mokro, dziś znowu padało, róże wymęczone, reszta też czeka za słońcem.
Jeżówki chociaż są sztywne i deszcz im niestraszny, cały czas "na baczność".
Już ściełaś ? Moje jeszcze kwitną, pszczoły pracują
Ae za to motyli jak na lekarstwo, co roku było ich zatrzęsienie a w tym ni ma
Mam teorię że one to werbena je wabiła a na lawendę się przy okazji załapywały. A może zima wymroziła larwy w naszym rejonie ? Hmmm
Ale żeby nie było mi smutno to wczoraj przyfrunął Paź Królowej
Anula pytałaś o trzcinniki. Niestety nie dały rady przy grabach, musiałam je wysadzić i zamienić na miskanty. Obecnie słabo widoczne bo wiosną dzielone i chyba za mało podlewałam.
Denerwują mnie te liliowce, wygladają jak kupa zielska. Nie kwitły obficie i bardzo wcześnie, zdaje się że w maju. To chyba kwestia odmiany, dziś widziałam ładne w casto ale cena mnie zniechęciła
Tak jak wspomniałam, róże chorują. Na spodniej stronie liścia są maleńkie białe "przecinki" Psiknęłam na grzyba ale nie działa, gnojówką z pokrzyw popryskałam też nie pomogło. Teraz pada więc muszę się wstrzymać ale jak przestanie to psiknę czymś na ssąco gryzące
Extra wyszło, niesztampowo widziałam wielkie sadzonki w moim.sklepie ogrodniczym i pomyślał o Tobie piękne były aż kombinowałam gdzie by je wsadzić. Mogę wiedzieć po ile je zakupiłaś?