tak wygladala lewa czesc warzywnika pozna jesienia.
poczatkowo kosilismy trawke miedzy skrzyniami,ale zaczelam robic podbudowe sciezek, na czesci widac juz szmate. Calosc do ponownego przekopania, wyrownania i zaszmacenia i wysypania kamyczkow. Moze i dobrze, bo sie okazalo, ze glowne sciezki musza byc szersze (zrobilam waskie, bo mi szkoda miejsca bylo na glupie sciezki) I niestety, wizja porzadnej szklarenki sie oddalila na kolejnych kilka lat.
Dziewczyny, bardzo, bardzo dziekuje za Wasz czas u mnie