Mari my wróciliśmy wczoraj. Pogoda idealna, też aż nadto folderowa
Byliśmy w Zambrone , 5 km od Tropei.
Zwiedzaliśmy, najfajniejszy był rejs na wyspy Volcano, Lipari i wulkan Stromboli z czarnymi plażami
Eksperyment kulinarny z pasztetem niezbyt się udał. Mimo odstawienia utartej cukinii na godzinę do odcieknięcia, miała za dużo wilgoci. Trzeba to zrobić z dociskiem fizycznym.
Pada od rana. Ogród w deszczu
z fotelika na tarasie