Toszko, no więc właśnie

: wjazd z dwóch stron już jest ograniczony dwoma wysokimi ścianami, więc skoro tak, to ja bym wolała drzewa niż ściany
Ale z tego wszystkiego co wypisałam, to mnie najbardziej odpowiada ten bez kolumnowy. On powinien urosnąć akurat do wysokości górnej krawędzi okien, czyli w sam raz.
Zastanawiam się tylko, czy jeden, czy trzy. Trzy może być za dużo, choć po zdjęciu trudno ocenić. A z kolei jeden - gdzie? W środku strasznie symetrycznie, nie przepadam za takim rozwiązaniem, a po bokach....
Zresztą same zobaczcie:
ewentualnie:
Ps: jak ja tęskniłam za tymi naszymi rozmowami