Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Sebek"

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:34, 15 cze 2014


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
Do góry
Sebek napisał(a)


Wchodzimy na grząski grunt
Czy mamy obecnie erę dorobkiewiczów??? Nie ma co ukrywać, że tak... Chcemy dogonić państwa zachodu i nie ma w tym nic złego. Zauważam jednak coraz większe dysproporcje między można już powiedzieć "warstwami" społecznymi - ale nie zatrzymamy świata biegu... W dużej mierze zależy od nas gdzie się znajdujemy - widzę to po mojej miejscowości, gdzie chyba w co drugim domu osoby w wieku produkcyjnym siedzą w domu. Powód? Bo on za dwa tysiące na rękę robić nie będzie... Jak to słyszę to nóż mi się w kieszeni otwiera... Jednak najgorsze jest to, że z zawiścią taka osoba patrzy na drugiego człowieka i życzy mu jak najgorzej...Dlatego chcę zamieszkać na stałe podczas studiów w Katowicach lub innym większym mieście... Czy mi się uda? To tylko wola nieba, ale nigdy się na niej nie zawiodłem Jak raz podczas rozmowy powiedziałem w klasie, że w przyszłości marzy mi się praca, której będę mógł poświęcić się kilkanaście godzin dziennie i robić ją z uśmiechem na ustach, to do dziś pamiętam ich wyrazy twarzy mówiące "z jakiej planety przybywasz??"


Siem rozgadałem - chyba mus do kffiatków wrócić


SEbku faktycznie świata nie zmienisz całego ale swoje życie możesz - jeśli o czymś marzysz to próbuj to zrealizować nie patrz na innych bo oni za ciebie twojego życia nie przeżyją
Minimalizm z odrobiną romantyczności 23:27, 15 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Świetne zakupy - i nawet vertigo udało Ci się dorwać
To będzie zaczarowany ogród 23:16, 15 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Rozmarzyłem się - Kasiu mieszkasz w raju Już wiem jaki jest drugi przedogródek w W-wie na którego widok zwalniają samochody - Danusi i Twój
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:09, 15 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Kasik napisał(a)
Sebastian- czy te limki tak urosły w ciągu jednego roku? Jak to możliwe? One się tak rozkrzewiły?

Jestem w szoku. Zmiany rewolucyjne, a efekty powalające. Gratulacje.

pozdrawiam


Tak urosły w rok Jednak mało co je pociąłem i kwiatów było mnóstwo W tym roku uciąłem je nisko, ale krzewy są już dość pokaźne
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 23:04, 15 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Gabi - ale super, że Twój ogród będzie w TV - zasługujecie na to Chyba prosto z botanika do Was jechali, bo Maja nawet tak samo ubrana
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:59, 15 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
ewakatowice napisał(a)



odpowiem krótko bo i nie czas i miejsce ...wypowiedź Twoja nie tylko prawdopodobna ale rzeczywista. Jak chcesz zamieszkac w Katowicach to zawsze pomogę

Pamiętaj! no...


Nie obiecuj, bo mogę to jeszcze wykorzystać Ale dziękuję
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:58, 15 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Ozz napisał(a)
Sebek - masz absolutną rację, taka praca daje i satysfakcję i pieniądze (choć nie zawsze olbrzymie), to mówię na swoim przykładzie. A jak ktoś coś robi z pasją i odpowiedzialnie to z czasem też pojawiają się nowe możliwości.


Na ogrodowisku poznałem wielu ludzi, którzy pokazali, że niemożliwe staje się możliwe Dlatego tak często tu jestem Rzadko jeżdżę na zloty, ale jak już to ładuję sobie Wami akumulatory na dłuższy czas
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:53, 15 cze 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Do góry
Sebek napisał(a)


Wchodzimy na grząski grunt
Czy mamy obecnie erę dorobkiewiczów??? Nie ma co ukrywać, że tak... Chcemy dogonić państwa zachodu i nie ma w tym nic złego. Zauważam jednak coraz większe dysproporcje między można już powiedzieć "warstwami" społecznymi - ale nie zatrzymamy świata biegu... W dużej mierze zależy od nas gdzie się znajdujemy - widzę to po mojej miejscowości, gdzie chyba w co drugim domu osoby w wieku produkcyjnym siedzą w domu. Powód? Bo on za dwa tysiące na rękę robić nie będzie... Jak to słyszę to nóż mi się w kieszeni otwiera... Jednak najgorsze jest to, że z zawiścią taka osoba patrzy na drugiego człowieka i życzy mu jak najgorzej...Dlatego chcę zamieszkać na stałe podczas studiów w Katowicach lub innym większym mieście... Czy mi się uda? To tylko wola nieba, ale nigdy się na niej nie zawiodłem Jak raz podczas rozmowy powiedziałem w klasie, że w przyszłości marzy mi się praca, której będę mógł poświęcić się kilkanaście godzin dziennie i robić ją z uśmiechem na ustach, to do dziś pamiętam ich wyrazy twarzy mówiące "z jakiej planety przybywasz??"


Siem rozgadałem - chyba mus do kffiatków wrócić



odpowiem krótko bo i nie czas i miejsce ...wypowiedź Twoja nie tylko prawdopodobna ale rzeczywista. Jak chcesz zamieszkac w Katowicach to zawsze pomogę

Pamiętaj! no...
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:52, 15 cze 2014


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
Do góry
Sebek - masz absolutną rację, taka praca daje i satysfakcję i pieniądze (choć nie zawsze olbrzymie), to mówię na swoim przykładzie. A jak ktoś coś robi z pasją i odpowiedzialnie to z czasem też pojawiają się nowe możliwości.
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:50, 15 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
makkasia napisał(a)
Na zlocie może sie tylko na szczęście pogłębić


Dokładnie - a potem jak przyjeżdżam do siebie to mam ochotę przekopać kolejny raz ogród, by mieć tak pięknie jak tamta osoba, u której zlot był
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:48, 15 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
ewakatowice napisał(a)
Przypuszczasz, że to problem obecnej ery?
Gonitwa aby ładniej, aby zgrabniej aby więcej???


Wchodzimy na grząski grunt
Czy mamy obecnie erę dorobkiewiczów??? Nie ma co ukrywać, że tak... Chcemy dogonić państwa zachodu i nie ma w tym nic złego. Zauważam jednak coraz większe dysproporcje między można już powiedzieć "warstwami" społecznymi - ale nie zatrzymamy świata biegu... W dużej mierze zależy od nas gdzie się znajdujemy - widzę to po mojej miejscowości, gdzie chyba w co drugim domu osoby w wieku produkcyjnym siedzą w domu. Powód? Bo on za dwa tysiące na rękę robić nie będzie... Jak to słyszę to nóż mi się w kieszeni otwiera... Jednak najgorsze jest to, że z zawiścią taka osoba patrzy na drugiego człowieka i życzy mu jak najgorzej...Dlatego chcę zamieszkać na stałe podczas studiów w Katowicach lub innym większym mieście... Czy mi się uda? To tylko wola nieba, ale nigdy się na niej nie zawiodłem Jak raz podczas rozmowy powiedziałem w klasie, że w przyszłości marzy mi się praca, której będę mógł poświęcić się kilkanaście godzin dziennie i robić ją z uśmiechem na ustach, to do dziś pamiętam ich wyrazy twarzy mówiące "z jakiej planety przybywasz??"


Siem rozgadałem - chyba mus do kffiatków wrócić
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:34, 15 cze 2014


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Sebek napisał(a)


Czy mam ogrodowego świra? Mam - ale leczyć nie zamierzam Chyba, że grupowo na zlocie ogrodowiska
Na zlocie może sie tylko na szczęście pogłębić
Ogródeczek 22:32, 15 cze 2014


Dołączył: 03 mar 2013
Posty: 2542
Do góry
Sebek napisał(a)
Zachwycam się lawendą - przepiękne krzaczki A klon bardzo ładny - takie purpurowe akcenty świetnie wyglądają w ogrodzie latem
Lawenda rzeczywiście okazała a klony czerwone bardzo mi się podobają
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:28, 15 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Magda70 napisał(a)


A Polacy właśnie wygrali z Włochami 3;1 ) w siatkę

Pisz od razu, że w siatkę, bo ja już tu w cud na sekundę uwierzyłem
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:23, 15 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
makkasia napisał(a)
Dla mnie to naoczny dowód, że "świr" ogrodowiskowy jest nie do pokonania
niesamowite zmiany...i świetna dokumetacja
makuśkam


Czy mam ogrodowego świra? Mam - ale leczyć nie zamierzam Chyba, że grupowo na zlocie ogrodowiska
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:22, 15 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
ewakatowice napisał(a)
sebuś, ciekawe czy ja też będę tak przesadzać hhhihihihih

toż to jakieś wyścigi w stronę mety... doskonałość "roku" ihihi



Nie łudź się - będziesz Nawet jak będzie Ci się podobać na początku to coś wyrosnie za duże, coś za małe, tu coś dorwiesz, tam coś zobaczysz i będziesz ciągle dążyć do ideału A mety chyba nie ma Ten temat poruszyłem nawet na prezentacji z polskiego
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:17, 15 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Sebek ja znam Twój ogród od 2012, niemal pamiętam rewolucję kaźdej rabaty. Ale żby zobaczyć tak prosto w oczy te zmianyw. Ciągu trzech lat, toż to SZOK!

Szczerze to aż sam się zdziwiłem - największe wędrówki roślin nastąpiły w zeszłym roku, bo na palcach chyba mógłbym policzyć co nie zmieniło miejsca Teraz jest OK, a będzie jeszcze lepiej Ogród mógłby już wyglądać dużo dojrzalej, ale nie kupowałem roślin hurtowo tylko dzieliłem co mogłem Zresztą nadal to robię, bo w garażu mam kilkanaście sadzonek żurawek Czekam aż podrosną i będę szukać dla nich miejsca Ogród na początku dawał mi oderwanie od dość trudnej rzeczywistości, obecnie jest miejscem do wyciszenia się Teraz jak patrzę na nowo zakładane ogrody to z jednej strony zazdroszczę innym, bo ja już wielu głupich nasadzeń u siebie nie cofnę - ale z drugiej strony mam już założony ogród i nie muszę się już martwić pustką na rabatach i czy kiedykolwiek urosną te badyle
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 22:11, 15 cze 2014


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Sebek napisał(a)
U nas są kulki bukszpanowe, ale małe za chyba 60 zł, duże po 130 - jakby co to kiedyś mogę podjechać i Ci je sfocić

Ogród wygląda bajkowo


Sebek, jakbyś widział na własne oczy te holenderskie kule, to o niczym innym byś już nie marzył. My z Anią chciałyśmy nawet zrobić do Holandii specjalny kurs tylko po te bukszpany Jak będę mieć większe auto ( czytaj ciężarowe), to kto wie? A to całkiem prawdopodobne
Ogród Sylwii od początku cz.II 21:55, 15 cze 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Sebek napisał(a)
Teraz dopiero widzę jak wielkie jest to koło Plusem tej trawy jest to, że masz wreszcie wymarzony trawnik z rolki Gdybyś kiedyś chciała kupić lepszy to najpiękniejszy widziałem u Zety - wygląda jak żywy, tylko idealnie prowadzony Różnica na zdjęciach jest niedostrzegalna

I widzę, że w donicy przy ścianie wodnej posadziłaś trawę - lub ja jestem ślepy i pierwszy raz ją widzę


Widziałam idealne sztuczne trawsko ale na zamówienie a ja nie mam czasu czekać .... w przyszłym roku wymienię . Ciekawa jestem jak się będzie sprawdzać pod basenem Piasku w nim na pewno nie będzie i to mnie cieszy
Ogródek Agam 21:53, 15 cze 2014


Dołączył: 21 cze 2011
Posty: 2252
Do góry
Sebek napisał(a)
Ale piękne zmiany tu zaszły - wszystko takie przemyślane i zadbane A obwódkę najlepiej ciachać od kartonu - próbowałem wszystkich metod, ale ta jest najlepsza i nie może Ci się nie udać

Dzięki Sebuś, ciachać oczywiście będę od kartonu. Relacja Marzenki podgladnięta. Jedyny problem to delikatny spadek terenu.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies