Ślicznie. Zazdroszczę ostóżek, bo u mnie się nie udają, mam jakieś, ale niewyględne są.
A kosz pasuje do koloru ostróżek, więc nie jest źle, byłoby gorzej gdyby był np. pomarańczowy.

Witaj, ostróżki są niesamowite, przepięknie wyglądają, a śmietnik w tym kolorze wygląda całkiem sympatycznie . Pomysł na różaną ścianę świetny, ta pergola wygląda ślicznie już teraz, a co dopiero kiedy porosną ją róże. Nie będę się mogła doczekać . Pozdrawiam.

Oj ale się zrobiło pieknie i kolorowo

masz nieaktualny tytuł wątku i aktualnie cudny ogród

pozdrawiam

Rozmarzyłem się - Kasiu mieszkasz w raju Już wiem jaki jest drugi przedogródek w W-wie na którego widok zwalniają samochody - Danusi i Twój

Kasiu, wpraszam się ! muszę to zobaczyć na żywo !

Kasiu, dla mnie to jeden z najpiękniejszych, spójnie zaplanowanych ogrodów na naszym forum. Idealnie dobrany różano-bylinowy klimat do jakże pięknego domu. Czy okrywasz róże na pergoli na zimę? Ściągasz je wtedy z tej pergoli czy jak? Pytam, bo mam chętkę posadzić jakąś piękną różę przy pergoli, ale okrywać jej na zimę już nie bardzo mam ochotę Ciekawe, czy są odmiany, których nie trzeba okrywać... Pozdrawiam bardzo serdecznie z Jurajskiego.

anula_wn napisał(a)

Kasiu, wpraszam się ! muszę to zobaczyć na żywo !

Ależ zapraszam serdecznie , możesz nawet jutro, będziemy cały dzień w domu, musimy doprowadzić ogród do porządku bo ostatnie dni odpuściliśmy a róże sypią się równo i mamy ńiezły bałagan

Bardzo Wam dziękuję za te wszystkie miłe słowa, mam nadzieję że cały ogrodowy sezon będzie tak udany jak początek choć widzę że plamistość zaczyna atakować moje róże.
Agnieszko, nie odkrywam róż, jedynie na zimę robię kolczyki z ziemi i dają radę

Witam!
Zajrzałam i się zachwyciłam. Zapraszam do mnie, ja dopiero zaczynam swoją przygodę z ogrodem i się uczę. Pozdrawiam