Marzenko cudnie z tymi ciemiernikami... Ach ten twój ogród .... widać że go kochasz...

Marzenko jak nisko tniesz perowskię ? Ja swoją ciachnełam na 20cm od ziemi i boję się że za nisko.

Zgadzam się z opinią Alinki , rozdrabniacz tarczowy jest najlepszy, najbardziej skuteczny.
Rozdrabniacz tarczowy tnie gałęzie nożem obrotowym, natomiast w wałowym gałęzie przechodzą pomiędzy dwoma wałami i nie zawsze jest on skuteczny tzn. nie zawsze tnie gałązki , tylko je tak zgniata .
Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam ,różnice między techniką działania obydwu rozdrabniaczy.

już się poprawiłam

Pytanko mam o kamyczki, na froncie chcę zrobić rabaty wysypane kamyczkami, tylko obawiam się o chwasty, mój dom graniczy bezpośrednio z lasami i polami i po doświadczeniach trawnikowych mam obawy czy mnie chwasty w tych kamyczkach nie pokonają.

Jak to u Ciebie jest?

Ale zemnie gapa zapomniałam dopisać że masz cudny ogród, cudniasty bardzo mi się podoba

Ola la trafilam , bo i ja mysle o zakupie, tylko temat jeszcze nie rozgryzniety

czekam zatem niecierpliwie u Ciebie nawet bez traw jest śliczniejak wy ciachacie te bukszpany że takie idealne kulki są mus się pilnie uczyć

Nie było mnie ledwie weekend, a lektury przybyło mnóstwo. Ale ciekawej lektury Jeśli chodzi o rozdrabniacz, to czy na razie jest u Ciebie w fazie planów, czy już robiłaś rekonesans w ofercie konkretnych firm? Dopytuję, bo przy moich 3000m2 będzie sporo do rozdrabniania Kory na razie nie chcę kupować, bo wolę przeznaczyć kasę na rośliny. W części wysieję facelię. Może dzięki takim zabiegom uda mi się doczekać własnego kompostu i kory w ogóle nie będę musiała kupować Daj więc znać, jesli otrzymasz jakąś ciekawą informację o dobrym sprzęcie. Pozdrawiam, Marzenko.

Marzena...194 posty...litości!!!

Boska ta donica....u tu znów litości nie masz...ja chcę taką!! W sumie mam podobne bo drewniane...ale beton - to jest to!!
I jak tu żyć...taki cios na koniec weekendu...a taki udany był

Agata niektórzy wypoczywają w ruchu i do tej części należy Madżenka

Marzenko kiedy wypoczywasz ???
skoro na okrągło pracujesz...

Marzenko a mogłabyś pokazać z bliska te pożarte żurawki?
One całe są padnięte czy mają jakieś nowe listki???
Bo ja nie jestem pewna czy moje czasem też nie są podjadane....

Broń Boże

Ciemierniki z kulkami wyglądają genialnie - u Danusi jak i u Ciebie Może i ja zgapię? Tylko najpierw muszę je mieć
A na ostatnim zdjęciu widzę cisa na pniu? Myślałem, że ich jeszcze nie masz

W rajskim ciemierniki kwitły też od jesieni, szczególnie biały, nawet pod śniegiem kwiaty były, a tutaj dopiero w pączkach, dostałam cały duży wór skorupek od jajek, jak wysuszę będę im podsypywać