Najbardziej mi zależało na Christophera Lloyda "Succesion planting" - zamawiałam dwa razy, bo za pierwszym razem przesyłka się zgubiła (ale pieniądze zwrócili tego samego dnia kiedy to zgłosiłam - byłam pod wrażeniem).
Nie wiem, czy dacie radę cokolwiek odczytać z tych skanów:
tu zdjęcia słynnej "długiej rabaty" w poszczególnych miesiącach
tutaj wycinek z nasadzeń:
tutaj zdjęcia z obwoluty, może będą lepiej widoczne:
Prawdę powiedziawszy, nie sądzę, żebym była gotowa na taki wysiłek, jak proponuje Ch.L, który np.: sadzi maki, które po kwitnieniu można wyciąć przy samej ziemi i w ich miejsce posadzić np.: kosmosy, kanny czy dalie. Albo pisze, że niektóre rośliny najlepiej wyglądają i kwitną młode, więc każdej wiosny odnawia kępy

.