Oliwnik srebrzysty ma już owoce, to krzew, który rozrasta się rozłogami, ale niestraszny mu upał, susza, czy mróz.

Jaki pyszny nektar ma rozchodnik

Kiepskie zdjęcie dimorfoteki

Tą sosenkę to lepiej usuń z ogrodu bo będziesz płakać i ti igły zbierać a skubane długo się rozkładają i rośnie to wielkie Pozdrawiam

Cudne.,....... I Ty piszesz, że masz mało kwiatów..... Ja się od Ciebie uczę różnych gatunków. A Ty co rusz podajesz nowe nazwy.

Halinko, to jest miniaturowa sosenka, po kilkunastu latach osiąga 1 metr wysokości.
Moja ma 4 lata, kupiona miała ok. 35 cm, urosła u mnie ok. 10 cm. Gdyby nagle zaczęła szybciej rosnąć, to ją ujarzmię
Agatko, dzięki za pochwały. Te moje kwiaty należą do popularnych od lat. Dimorfotekę znam od lat 90 tych, miałam na balkonie, ale tylko żółte i białe, teraz jest więcej kolorów. A portulaka jest idealna na słońce, w dni pochmurne ma zamknięte kwiaty.
I są to jednoroczne.

Grzesiu, rojniki i rozchodniki są u mnie na pierwszym miejscu wśród roślin, bo przecież małe jest piękne
Ale reszta roślin jest zaraz za nimi, bo wszystkie pozostałe są piękne
Choć są takie, których w ogrodzie nie chcę.

Rozchodniki to wszelakie owady uwielbiają .Pełno jest ich na nich
Ciekawy ten Oliwnik srebrzysty .I zimuje normalnie ?

Grażyna, popatrzyłam na stronę 45, czy w dolnym prawym rogu to betonowa pokrywa szamba?
Ja mam u siebie betonowy przepust i rozsypałam na nim 10 cm warstwę drobnego tłucznia i wg mnie dobrze to wygląda. Sztucznej trawy nigdy nie brałam pod uwagę.

Aniu, oliwnik jest niezniszczalny, nawet gdyby zmarzł, to odbije. I stale usuwam odrosty, bo byłby już wszędzie. Trochę źle go cięłam, zrobię z niego chmurę na patykach. Rośnie w bardzo kiepskiej ziemi podwórkowej i ma się dobrze.No i jest ładny.
Danko, podwórko to jest plac manewrowy, na szambo zrzucamy węgiel i drewno, więc nie może tam być żwir. Sztuczną trawę można, w razie potrzeby, zwinąć. Ale i tak pomysł mi nie pasuje. Przez jakiś czas myślałam o macie trzcinowej, ale musiałabym to zobaczyć, żeby wiedzieć, że mi się podoba / wychodzi błędne koło /.
Całość to 3,5 m / 9,5 m.

Grażynko, ja też zostawiłabym sosenkę, to łatwe do ujarzmienia drzewo, i pięknie wygląda, zwłaszcza zimą, gdy w ogrodzie brakuje zieleni.

3,5/9,5 to wymiary tego szamba? Strasznie wielkie to jest. Myślę, że sztuczna trawa nie jest dobrym rozwiązaniem, ale nie przychodzi mi do głowy żaden inny pomysł na zamaskowanie takiej dużej powierzchni. Mata trzcinowa bardziej do mnie przemawia.