Zaczelam ogarniac tutaj
Rosna tutaj hortensje unique i pink lady i rozchodniki briliant. W zeszlym roku rosly tutaj rudbekie cherrybrand, jezowki, szalwie - wymarzly wiosna i stracilam do tego miejsca serce...
Co prawda pozostaly jeszcze floksy i odetka a takze posadzilam mieczyki.... ale nie posoba mi aie w tym roku. Proboju rozgryxc co tam dosadzic zeby po pierwsze nie zmarzlo a po drugie bylo efektowne.
Dziękuję Aniu a życzenia
Dziękuję w imieniu host
Nornic nie mam .Mam kotkę , która skutecznie je wypłasza.
Szkoda, bardzo szkoda,ze te szkodniki zżarły hostusie
Mas raję rozkładaj trutki
no to ty sobie zapalnuj tak ogród zeby ilość zieleniny w sezonie nie pokonała twojego domu
dziś przeplewiłam rabate przy tarasie 3,5x7 (cos takiego) chwastów prawie nie było moze ze dwa wiadereczka ...ale wyciełam przekwitłe bodziszki ...i teraz jakbym to miała przenies przez dom ...4 wory hmmm
dziś to spoko bo sucho ...ale wiosna jak z błota wyciagam pozimowe pochruszcze i mam cały taras uciorany błotem a zrobie może z 5 kroków na krzyż
zastanów co i jak posadzić i co zrobić zeby jednak trawnika nie mieć ...szukaj inspiracji dla twojego szczególnego przypadku żeby takie rosliny posadzić z których odpad zielony nie zawali twojego domu
o wywaleniu tak jak to zrobiłam w maju ...wiekszego odemnie świerka i wywiezieniu go na taczce do innego ogrodu ....mowy nie ma
PS. cos czuje że namieszałam ...ale lepiej ogarnąc teraz ten temat niz poczuc sie zaskoczonym ...jak juz sie nasadzi nie tego co trzeba
Justyna .. Ninijszym publicznie ogłaszam ,że Ciem kofffam ... Ty zawsze coś konstruktywnego nie jakieś pierdu , pierdu, tylko od razu buch ..konkrety
Nie ma opcji zrobienia dodatkowej drogi..wkoło pełno maleńkich działeczek, nigdzie drogi dojazdowej nie ma..i nie ma opcji zrobić
Dlatego więc trzeba będzie sprytnie ogarnąć to w ograniczonej ilości przejazdów przez działki sąsiadów( dzikie , zarośnięte)
Możesz sobie kuknąć na mapę satelitarną...pośrodku zdjęcia niebieski punkcik pt elektroniczne biuro rachunkowe to prawie my..działka leci w dół , w stronę ukośnej ulicy , ale do niej nie dochodzi..czyli busz i tyle
Uśmiecham się jeszcze do mojej kroksmii i do Aspirin Rose,chć wolę ją w fazie mniej rozwiniętej ale przez te temperatury róże szybko się rozwijają tak mocno
Magnolia Susan poczuła zew wiosenny i kwitnie drugi raz....po raz pierwszy jej się to u mnie zdarza, wiem że magnolie tak mają ale u mnie jeszcze nigdy tak nie było
No i moje pomidorki koktajlowe -plony będę mierzyć nie w sztukach ale w kilogramach....a to przecież tylko jedna duża donica
Cudowne obrazki, zakochana jestem w hortkach
Kasiu, te miskanty to Variegatus może?
I na ostatniej fotce między hortensjami masz posadzonego derenia?
Pytania no i zachwyt zostawiam.