Z tujami zrobiłam na tą chwilę wszystko co mogłam, teraz tylko cierpliwość w czekaniu na efekty. Urobiłam się na maxa, nie nawidzę oprysków, najgorsza czynność dla mnie. Ta strona myślę, że szybko się odbuduje i doceni moje starania muszę podlewać bo deszczu już nie pamiętam i nic w prognozach
Było i jest na przestrzeniu kilku dni:
Nowa rabatka z różami (Daphne, Bouquet Parfait, The Alnwick Rose), astrem Kylie liliami (3x Lavender Blue Baby), liliowcami (On and On i Schnickel Fritz) i piwoniami ITOH (Hillary, Magical Mystery Tour, Scrumdiddlyumptious) i trzcinnikiem Cheju - Do (tutaj tylko fragmencik)
Nowa szałwia przy Caradonnie Compact… całkiem podobne!
Moja różanka retro. W części przysypanej kompostem bardzo ładnie wszystko rośnie
Naparstnica niby bylinowa. Przeżyła zimę i na wiosnę przez przypadek urwałam jedną gałązke. Wtyknełam w ziemię i rośnie Obok prawdopodobnie Dara, ale to sie okaże,
Bo krzaczor ogromny
Rozsiany osmiał przy czosnkach bylinowych Millenium
Powoli rozpoczynam sezon na zamęczanie zdjęciami różanymi. Na razie bardzo delikatnie, ale jeszcze tydzień i powinnam się rozkręcić ...chyba, że dzisiejsza zimna noc przystopuje kwitnienie.
Na lawendowej na biało. Obie róże będą kwitły