O tak, przesadzanie na zasadzie naprawiania starych błędów.
Buka było bardzo ciężko przesadzić, ale rósł w tym miejscu już 2,5 roku więc zdążył się mocno zadomowić.
Edyta Dalie co rok to większe. W tym roku już miałam problem z wykopaniem i uszarpałam się ciut.Ta bordowa dalia jest piękna w realu dużo ciemniejsze taka bordowo czarna.
Dziękuję
..... bardzo bym chciała ,żeby było dobrze .....
.nie jestem gotowa jeszcze na pożegnanie jeszcze nie ......
Dobrze ,że Twój eM mógł spędzić z ojcem ten ostatni trudny czas ..... masz rację ,wystarczy czasem tylko być .....pomimo ,ze jest to trudne doświadczenie ........
U mnie w pracy wśród moich koleżanek w ciągu ostatniego pół roku 3 osoby odeszły z bliskich nikt nie ma lekko ....i chorych też niestety pełno .....ech .....smutno
Jesień to doskonała pora na różne dnia dyniowate. Grilowana też jest smaczna.Jedną robię normalnie ( mam taką grilowa patelnię).a drugą to przyprawiam i serem fetą smaruję i folią aluminiową zawijam i griluje .
Ja mam najwięcej hokaido to robię z nich.Ale inne też dobre.Mam Bambino i Pienna di Napoli. Pizmowe też .A grilowana cukinia też jest bardzo dobra.
U mnie tylko 1 kandydat do kwitnięcia, bo jako jedyny się trochę rozkręcił, a że liści ma tylko kilka na krzyż to pewnie nie trzeba będzie się pozbywać liści - trudno nazwać je starymi Na razie krzaczki są mocno ażurowe bym powiedziała, gęstość poziom -1
Mam nadzieję, że to nie będzie jedyny pąk w tym sezonie
Madzia, pokazałabyś jak teraz wyglądają Twoje kulki grabowe?
Bo tak myślę czy by sobie takich nie zrobić - nadprogramowe graby co miałam na żywopłot jakby jakiś osobnik mi wyleciał, rosną już 1,5 roku w przechowalniku bez sensu i myślę, żeby je wykorzystać do tego celu, ale trochę się jednak boję, że ciężko te kulki prowadzić i okiełznać w trakcie sezonu i że może przez długi czas nie są zbyt reprezentacyjne - może mnie wyprowadzisz z błędnego myślenia, albo i nie?
szalejesz Aniu z dyniami, glillowanej nigdy nie jadłam - a jakiej odmiany do tego używasz?
Ja w tym roku odkryłam 2 nowe, pyszne odmiany dyń bo do tej pory zwykle wybierałam w sklepie Hokaido lub Piżmową, planuję nawet jakiś wpis u siebie na ten temat zrobić i się z Wami podzielić tym smacznym odkryciem.
o nie dziś to ja też nigdzie nie idę bo pada, jutro musze się zmusić, będzie co prawda 4C, ale bez deszczu.
U mnie też już kocyk w użyciu i nalewkę z aronii napoczęłam