Elu Ja też nie mam dużo bo 8szt.Ale i tak mi zeszło długo z wykonaniem bo sama kopałam,no i uszarpałam się trochę.Zalewania działki nie zazdroszczę. Nie myślałaś o wykonaniu stawu aby woda miała gdzie wpływać.?
Edyta Dalie co rok to większe. W tym roku już miałam problem z wykopaniem i uszarpałam się ciut.Ta bordowa dalia jest piękna w realu dużo ciemniejsze taka bordowo czarna.
Oj to dluzsza historia z tym zalewaniem. W skrocie sasiedzi za mna na lace zdjeli ok 40 cm humusu ok 2 m od mojego plotu i w tym mkejscu zrobil sie staw i ten staw przebiera i woda wplywa na moja strone pod tuje tam gdzie mam te suche oczka i zrobilo sie bagno i ciagle musimy pompowac wode z tych suchych oczek do studni drenazowej bo nie ma gdzie schodzic ta woda.
Nie chce sie z nimi klocic. ZroBie wiosna dren przy tujach, podwyzsze teren aby woda nie plynela i nie bedzie mam nadzieje klopotu. Zrobilabym to teraz ale tam braja, ze wjechac nie mozna nawet taczka.
Nigdy tego nie bylo, ale takie opady zrobily swoje.
Mirelko tak jak wykopałam tak zostawiam na zimę, nawet ziemi nie otrzepuję bo trzyma wilgoć. Dopiero początkiem marca zaczynam lekko zwilżać karpy. Tak do połowy maja. Potem do ziemi sądzę i nawet już spore pędy wtedy mają.
To ostatnie kwiaty dali.
Elu to nie fajnie zrobili. A tak to już jest z sąsiadami myślą tylko o sobie. Moi nasadzili malin to ja bez skrupułów posadziłam.Wiosną świerki, i myślę czy jeszcze drugie 25 nie dosadzić na wiosnę. Miała bym ładną wysłonę przeciw wiatrową.
Kiedyś miałam dalie i je wykopałam. Przez jakiś czas karpy były, a później spruchniały. To mnie zniechęciło do ich wykopywania i teraz jeżeli sadzę to traktuje je jako jednoroczne