Aniu dla nas cztery skrzynie to zdecydowanie za mało... w dwóch mam pomidory i paprykę pozostałe dwie to co najbardziej zawsze pod ręką potrzebne np. szczypiorek, cebula, pietruszka naciowa, zioła, różne rodzaje sałat, koper, rukola, rzodkiewka. Na początku sadziłam wszystkiego dużo ale w małych ilościach to też bez sensu bo zaraz brakowało. W tym roku wiosną urobiłam sobie kawałek grządki po drugiej stronie drogi na łące i posadziłam tam część pomidorów, paprykę, ogórki, bób, buraczki, fasolkę szparagową, czosnek, kalarepę, szpinak, pietruszkę , marchewkę, cukinie, słonecznik. Warzywa miały ''oddech'' i porosły super. Mam sporo zapasów na zimę w słoikach i zamrażarce. Jak czas w najbliższą wiosnę pozwoli chcę przygotować tam sobie jeszcze większy teren pod warzywa i kiedyś pod szklarnię.
Na towarzystwo warzyw specjalnie nie patrzę wiadomo pomidorów z ogórkami nie sadzę dosiewam jak mam wolne miejsce to co akurat się skończyło. Generalnie nie robię z tego jakiegoś mega zagadnienia bo zwyczajnie nie mam na to czasu a warzywa rosną ładnie i zdrowo. Przykładam się tylko do pomidorów systematyczne opryski, wyrywanie wilków, wycinanie liści, podwiązywanie.