Wyrywałem carexom kwiatostany , ale jak widać niedokładnie Rabatka przed domem/pod oknem już poszerzona. Brakło mi kamyków więc jeszcze nieskończona. Dosadziłam lawendę i pomiędzy śmiałka. Jak skończę to obfocę. Dziś chyba nie wypada ryć .
Obwodka z bukszpanu wokół rabaty z drzewem Tak Ale pod oknem mi się za wąski wydaje. Po co Ci tam ta obwódka? Lawenda i stipa super. Możesz też zastąpić szałwią, choć lawenda bardziej zimozielona. Szałwia szybko startuje ale wiosną więc zimą brak.
Jak chcesz bukszpan, to może rozrzuć że dwie trzy kule.
Ja rok temu też ten sposób zastosowałam. Nie do końca byłam zadowolona, bo w niektórych pojemniczkach nierówno wzeszła. W tym roku stipę wysiałam do dwóch pojemniczków po lodach, ale wstrzymałam się z pikowaniem do drugiego miesiąca. Niedawno ją podzieliłam kępkami i wsadziłam do małych doniczek. Po pierwsze była większa, miała już lepszy system korzeniowy, łatwiej się brało ją do dłoni małymi kępkami. Poza tym była piękna pogoda i bawiłam się w sadzonkowanie na stole w ogrodzie - więc było bardzo przyjemnie. Mam ok. 50 doniczek. Teraz doniczki trzymam w tunelu foliowym. Kilka wysadziłam już do donic razem z pelargoniami. Mam nadzieję, ze zimni ogrodnicy nas ominą w tym roku. A jak nie, to pelargonie i stipa są w ochronnych doniczkach, można zabrać je do domu na noc
Tak się zastanawiam i nei mogę znaleźć odpowiedzi: Skoro stipa zimuje (czasem), siewki wysiewają się w gruncie i dają radę, to czemu z sadzonkami stipy trzeba czekać do 15 maja? jednego roku wysadziłam do ziemi szybciej i do jesieni nabrały fajnej masy i zakwitły
Twoja stipa bardziej zaawansowana niż moja . Ja posadziłam w zeszłym roku licząc się z tym, że może zimy nie przetrwać. Dziesięć ładnie przyrasta, ale jedna jakoś tak marnie- z boku.
No moje 2 szt na pewno padły, kolejne 2 są w połowie sianowate, teraz zasłaniają je liście czosnków, ale jak przekwitną wywalę je, jestem tego samego zdania ładne są, ale jak widać jednosezonowe, tym bardziej, że jaka zima była, stipa niby taka delikatna, a już drugą zimę mi przetrwała, a te szkoda gadać...
Część tulipanów dosaadziłam, ale dużo pozostało w ziemi i widzę, ze kwitną.
A dlaczego u Ciebie stipa padła? Moze za mokro miala? U mnie rośnie w miejscu, gdzie jest totalny piach, nie podlewana wcale.
Werbeny nigdy nie miałam, ale wiem już , ze może się rozsiewać. Zatkasz nią wszystkie dziury
no piękne te tulipaniska u Ciebie rozumiem, że te zeszłoroczne miałaś w ziemi cały czas? U mnie te zeszłoroczne to kompletna klapa
no i stipa ... bałam się, że będzie jej miliony tak się siała z donicy, a Beatko póki co nie widzę ani jednego kiełka ... więc będę zerkać na Twoje pole stipowe za to widzę miliony werbeny miliony
moje ruszyły wszystkie, ale te dolne gałązki uschły, trochę szkoda bo one i tak wysokie nogi miały.
to stipa, ja nie pikuję, ze dwa lata to robiłam i później jakoś słabo mi rosła, teraz jak sieję to staram się w jednej kupce nasiona rozłożyć, żeby w kępkę od razu rosły. Jeszcze ze dwa tygodnie i do gruntu idzie
Kasiu, ona nie odrasta tak jak stipa- szybko i do góry. Przycięłam swoim niektórym końcówki i straciły ładny pokrój. Chyba lepiej je zostawić i później ewentualnie wyczesać.