No co ty...bogata hahah jak patrzę na wasze rabaty to palpitacji serca można dostać...to są dopiero skarbce roślinne...ale mam nadzieję, że kiedyś was dogonię
Mówisz Haniu, że bogaty...a mój apetyt w tym zakresie nadal nie zaspokojony
O dziwo polubiłem tego liliowca...nie sądziłem, że będę łączył takie mocne żółcie z fioletami i różami...a jednak...podoba mi się (może pstrokato, może przez to jeszcze bardziej wiejsko...ale tak lubię)
Pozdrawiam Haniu
Ten zapach... jak dla mnie piękny...a niektórzy powiedzieli mi że cmentarny
Toszka ooo cieszę się że coś, z tego mojego kawałka będzie
To teraz dołożę ziemi, dolomitu i przemieszam, ubiję walcem i grabiami "100 razy"
Na jesieni posieję trawkę.
Toszko a doradź jeszcze na "żółtym" fragmencie będzie stała latem trampolina, może zamiast trawnika posadzić jakieś niskie roślinki i zrobić tam rabatę z drzewem?
Dla niektórych gości- ogród to jeszcze za mało - ostatnio nasi goście trochę przegięli. Nie przeszkadzały im nawet chwilowe krzyki 2 miesięcznego dzieciątka.