a ja ani z facem ani z bookiem nie umiem się dogadać

Z Bukiem to co innego... jak z nim stanę face to face to mamy facebuka. I w tym zakresie się odnajduję. Wszelkim innym zbukom mówię NIE.
To jedyne forum, do którego zaglądam, czasem coś skrobnę, goopiego lub trochę goopiego, pośmieję się z Izy i Konstancji i przybiegnę do encyklopedii Anny Ostrojęzycznej

.. Zachwycę się trafkami i geometrią Madżenki i Malkul Która Nie Chce Być Kokoszką

.. To moja codzienna lektura, "gazetka sobotnia codzienna' jakby powiedział Kyler

..
Gifuję też. Się nauczyłam i jestem z tego dumna!

Motylek gifowany mnie zachwycił, ale "to za wysokie progi' na moje knowhow.. w zasadzie bardziej How niż Know

.. ciągle jeszcze
ja Cię lubię taką jaką jesteś. Chcę nieogrodowiskowo, chcę wróbelka Elemelka!

I "nie gadamy! Nurkujemy!"