Och węszę tu zdradę moja droga, zaleca sie w tym wypadku zlecic sprawę detektywowi R.
Pana Pazurki ostatnio rzadziej dzierżę w dłoni, ajkoś bliższa mi taczka, ech te taczki maja to coś twój mąż co o tym wie
Domi my albeo w e dwie albo we trzy gdy mama do pomocy wpadnie albo we cztery gdy jeszcze klara na wózku siedzi hihihihi, tosz to tłok normalnie, no i najwazniejsz moje nowe przyjaciłki: Pani Taczka i Pani Łopata
Tak to jest jedni lubia inni nie, ja sie trzy razy u niego nacięłam i więcej nie chcę.
Dyletantko-żadna tajemnica, blacha malowan proszkowo pocięta na wymiar maż pozaginał sobie, wkleił do środka styropian 5 cm, a potem składał i w środku poprzykręcał takie wzmocniania aby ziemia nie rozparała.
Ania to taka moc twoich roślinek ... ten ogród wysyłany do nas z taaakim serduchem rośnie ... rośnie już na tylu areałach ... buźka
ja tez donosze co następuje :
tojeść orszelinowata - czyste szaleństwo ... jak tylko aparat dorwę (nieletnia przechwyciła ) to bez opamiętania bendem wklejać bo ten kwiat to ta dama ma obłędny ...
i apropo dla Malkul ... widziałam sadzonkę u Ciebie ... w zeszłym roku moja była taka sama a w tym zajmuje mert na metr ... daj jej więcej przestrzeni ))
kocanka ... przycięłam jak kazałaś choć bojałam się i tak ... to jest to
jeżówki .. no skoro ta jedna z zeszłego roku taka wyrośnięta to z tegorocznej dostawy będzie rabata angielska ))
kokoryczka jakastam - bo nie pomnę (nazw kilku róż siem nauczyłam to coś wyprzeć musiał neuron ile można ??? ) ... zaczyna mówić ... będę piękna ... bo ją też obciachałam i też miałam dusze na ramieniu
w jeżówkach były orliki ... i goździk ... ...
a skoro już postuję to ten kwiat lotosu nie dawał mi spokoju ... męczyło mnie ... i męczyło bo skleroza sklerozą ale ja to już gdzieś słyszałam ... i fiesz ... fiesz Anno gdzie mnie posłałą wujek google ???????????????? ... do tajemnic kamasutry ... a Ty tak swobodnie i lubieznie nieskromnie publikujesz to cudo przed 22 )))))) ...
no ale kamasutra kamasutrą a kfiatek nie z tej ziemi ))) ... cudo >>>
edit !
no ta kamasutra z lotosem mi w głowie pokręciła ... lilia ... lilia niebawem zakwitnie ... taka wielka chyba różowa jest w moim nowym (jedynym ) kjubie ))))
Malkul, kupowałam w internetowej sprzedaży, nie pamiętam, ale mogę odszukać, mam ją drugi rok, bardzo dobrze się rozmnaża przez odkłady, mam już 4 sztuki i jeszcze mam do odsadzenia, nawet takie odłamane wiosną gałązki wsadziłam do ziemi, wczoraj patrzę, a ono rośnie i nawet chce kwitnąć, no to kwiatek obcięłam, co by się nie męczyło maleństwo,
Mirelko – Trawy zamawiałam u Mariusza Surowińskiego. Już nie na stronie ogrodytraw tylko trawyozdobne.com
Ze Smala czyli trawki.pl jestem bardzo niezadowlona L jak chce sprzedać to jest miły ale jak dopytuje go co mi wysłała bo nie to co zamawiałam to się awantruje i głupio komentuje że nie chce czegos innego tylko to co w projekcie.. Nie chce mi się nawet o tym gadać bo bardzo źle wspominam tę współpracę, jakość traw niestety marniutka. Nigdy więcej u niego nic nie kupię.
Ja będę z miskantów sadziła gracillimus miscanthus sinensis, szpaler wzdłuż podjazdu ok. dł. 32 metry na razie. Tych sadze tam 45 sztuk.
Ps. Dziekiz a namiary na grys dla Mirelci i Dominiki.
I mnóstwo innych jeszcze ale na razie cicho sza.
Eluś – jakoś ciągle nie mam czasu a i ja też dziwadło jestem troszkę L
Asiu dyletantko – doniczkę Mąż zrobił z moją małą pomocą typu: wynieś potrzymaj, pozamiataj.