Między tymi pierwiosnkami posadziłam tulipany,,,takie zmiarte, coś z tego będzie?
jakieś paki się pokazują
mahonia jak kurczak wielkanocny
pierwiosnek gigant...ma największe kwiaty
Bluszcz na jednym z żydowskich cmentarzy w Krakowie. Zagarnia i zadusza. Zadarnia też czosnek niedźwiedzi, o pesto pomyślałam przelotnie jak zobaczyłam te łany. Bardzo przelotnie
W sobotę kopałam też rów, bo trochę przepływ się mu zmienił i większość wody wpływała na bagienko, ale co gorsza przelewała się też dalej i mi rośliny zaczęły wymakać. Prowizoryczna tama. We wtorek wody w tej części już nie było.
I z tego miejsca widok na domek, za zasłoną z brzózek.
Lawendy są długo suche. Mi dziewczyny doradziły kocimiętkę. Obecnie tworzy zielone poduchy z liści. Dwa kwitnienia będą jeśli się jà ścina.
Stan obecny:
Zbliżenia zapomniałam zrobić, ale mam fragment zdjęcia jak z roweru wracali. Tam u góry widać poduszkę kocimiętki. Na dole widać jeszcze listki czosnków ozdobnych Purple Sensation oraz listki przekwitniętych krokusów.