Nasz przydomowy ogródek
21:22, 05 mar 2024
Nasz Baruś od początku miał przewalone
- jak się tylko urodził.
Spał razem z królikami pod żłobem
a pan mu kręgosłup uszkodził.
Wywlókł biedaka do lasu
gdzie czekał na niechybną zgubę.
Wtem istny anioł go znalazł
i powiedział - ja cię lubię.
Znalazł ludzi z miękkim serduchem
co dali wikt i opiekę nad życie.
Jest grzeczny aż do bólu
odpłaca się jak potrafi- sowicie.
- jak się tylko urodził.
Spał razem z królikami pod żłobem
a pan mu kręgosłup uszkodził.
Wywlókł biedaka do lasu
gdzie czekał na niechybną zgubę.
Wtem istny anioł go znalazł
i powiedział - ja cię lubię.
Znalazł ludzi z miękkim serduchem
co dali wikt i opiekę nad życie.
Jest grzeczny aż do bólu
odpłaca się jak potrafi- sowicie.