Wszyscy robią jakieś przeróbki, robię i ja.
Zaczęłam od poszerzenia rabatki oczkowej. Minimalnego poszerzenia, bo trzeba było gdzieś zmieścić zdobycze przywiezione z łódzkich szkółek
Może zmiany są mało widoczne, ale najważniejsze, ze roślinki się zmieściły
Było
Jest. Rabata kończyła się na linii węża. Dosadziłam epimedium Shiho i Spine Tingler. Pierwiosnki japońskie, jakąś paproć, którą dostałam od koleżanki. Muszę jeszcze kupić cyklameny wiosenne.
I tak zamierzam poszerzyć prawie każdą rabatę. Muszę na przód poprzedzać irysy, bo mają za dużo cienia w głębi rabat
Mam tak samo, he he Podziwiam róże, jaką nową zdobycz przytargałaś? Pewnie z nowości nowości?
Powiedz co robisz, że orlaya tak obficie u Ciebie kwitnie, nie potrafię tej roślince dogodzić.
Zakochałam się z róży Rojewskiego Wspomnienie lata i Iwona, to są jego stare róże. Podoba mi się jeszcze Córka Drakuli, ale to już za dużo.
Na razie znalazłam miejsce na Wspomnienie i na pewno będe ją zamawiała jesienią.
Orlayę po prostu wysiewam. Potrzebuje pełnego słońca.
Niestety, to już tylko wspomnienie. Większość juz przekwitła. Teraz jest stan spoczynki, potem zaczną marcinki. Oczywiście cały czas cos kwitnie, ale nie w takich ilościach jak w czerwcu
Przez te wszystkie lata straciłam całą masę róż. Mój ogród nie jest najlepszy dla nich. Mam piasek, a one wiadomo wolą cięższą ziemie.
Ale znowu sie skusiłam na nową
Ania krzyczę: siejemy orlayę !!!!
Na marchew jeszcze za wcześnie.
Mam dla Ciebie nasionka maczka. Też go już powinno się zacząć wysiewać.
Dzisiaj wykorzystałam, że temperatury jeszcze nie szaleją i wykańcikowałam tylną słoneczna rabatę.
Udało mi się jeszcze poprzesadzać kilka mini irysków. Może teraz będa lepiej kwitły.
Od jutra pewnie trzeba będzie zamknąć sie w domu