Na niebiesko

Zdjęcia nie oddają jego uroku to prawda. Jak pomyślę ,że trzy tak mi będą kwitły na rondzie to aż mi ślinka leci

Ostatnio nie mam czasu na forum, roboty nam się nagromadziło i trzeba wszystko skończyć przed urlopem, a czas biegnie jak szalony.
Chcemy jeszcze skończyć płot przed wyjazdem, ale M ma postrzał kręgosłupa i ledwo wlecze nogami, więc wszystko idzie znacznie wolniej...

Wczoraj popołudniu padał deszcz i jednocześnie świeciło słońce, efekt



w ogrodzie bujnie wszystko rośnie i kwitnie, piękna wiosna

Bardzo podoba mi się ten dereń-taki jakiś egzotyczny się wydaje. Przyjaciółka ma u siebie w ogrodzie-na żywo jeszcze bardziej zachwyca.

Pojedyncza sztuka wyglądała tak. Został mi jeden wolny dereń.

Na różance szaleje póki co szałwia i sesleria, czekam na róże...na pamiątkę orlikowe zdjęcie,dzisiaj wiatr kwiaty już otrzepał

Lubiłam geometrię wykreślną, która mniej więcej polegała na tym, że wszędzie człowiek doszukiwał się odniesień jednych linii do drugich.
Więc dla mnie linią wiodącą przy sadzeniu byłaby linia utworzona przez krawędź opaski. Sadząc IH posadziłabym je równolegle do tej linii -3 sztuki, a pozostałe 2 - to poszłabym po łuku w stronę wejścia. - tak to mniej więcej masz (nie uwzględniając tylko tego, że tego jednego bidulka odseparowałaś od reszty i w doniczce pozostawiłaś)
Nie wiem czy to kwestia zdjęcia i zaburzenia perspektywy, ale wydaje mi się, że ten drugi z lewej jest posadzony bliżej krawędzi niż ostatni w prawej. Choć skłaniam się i ku takiej wersji, że zdjęcie może trochę przekłamywać i jednak są posadzone od linijki, a tylko ja tak krzywo patrzę bo zazdrość mnie zalewa, że takie fajniutkie krzaczorki IH masz u siebie.