Zawsze szkoda, gdy pierwszy mróz zetnie rośliny, ale trzeba się pogodzić z tą koleją losu Widzę, że ambrowiec dzielnie trzyma listki. Oby zdążył się przebarwić.
Gabiony już czekają A siatkę gdzie stawiasz?
Hej Kasiu świetne gabiony robicie brama też super, bardzo mi się podoba. Myślałam o takiej żeby zrobić jak będziemy zmieniać ogrodzenie, ale do tego jeszcze daleka droga
Gabiony to takie moje chciejstwo już od dawna.Chciałam, żeby były motywem przewodnim w otoczeniu domu.Co do otwierania bramy...zimy teraz łaskawie darzą śniegiem,a nawet jak sypnie,to od czasu do czasu można się na łopacie przejechać
Dzięki Iwonka. Odpad granitowy już przyjechał-ale chłopek jeszcze dziś kręci się wokół bramy,bo grzebie przy napędzie.Także pewnie coś zacznę od poniedziałku. eM sobie jeszcze wymyślił w górnej części gabionów pasek ze szkła (ale bezbarwnego-nie tego niebieskiego).W sumie muszę mu pozwolić na realizację kilku jego konceptów, żeby za bardzo się nie buntował.Szkła jeszcze nie mamy- w Żorach niedaleko wygrzebał-to trzeba będzie pewnie jechać.