Super to jajo Gdzieś w kwiaciarni chyba podobne mi się rzuciło w oczy

Mirello śliczny wianek, gdybym wcześniej wiedziała, że takie robisz to z chęcią bym sobie zamówiła

A takie jajo na stół gdzie można kupić?, pasowałby mi na mój okrągły stół.

W tym roku z wielkanocnych dekoracji mam tylko dwie: wianek na drzwiach wejściowych, a na stole wielkanocne szklane jajo z mchem i jajkami drewnianymi
Oto ono

MirellaB napisał(a)

Uuu to szkoda. Ja wolę widzieć kolor, żeby być pewną, że to ta którą chcę
To posadź ją - teraz najlepszy czas,żeby zdążyła się dobrze zakorzenić
Widziałaś mój wianek?

Widziałam dwa Przedszkolny też Świetne są!

Wczoraj mój M robił pracę świąteczną do przedszkola miał robić z dzieckiem, ale dziecko nie zainteresowane a pracę obiecali zrobić. Ale nie zrobiłam zdjęcia jajo było śliczne.

Wiesz, jak jest u mnie. Polowałam na Genie od zeszłego roku, stwierdziłam, że najwyżej ją wyciapię, jak mi się nie spodoba. Genie kwitnące widziałam w zeszłym roku za jakieś straszne pieniądze. Gdyby moja zechciała kwitnąć to ją będę kochała

Jutro ją wysadzę, jeśli nie będzie padało. A wypogadza się bo rano było paskudnie. Ziemię mam, wszystko prawie gotowe tylko kopać

asiak napisał(a)

Strasznie się cieszę na te moje róże

Wcale się nie dziwię...też bym chyba jajo zniosła z niecierpliwości

Aniu chwilowo nie ma niestety. Musimy im kupic specjalna karme. No i jak na dworze sa to tez ma na pewno wplyw wiec czekamy na pierwsze wiosenne jajo do dekoracji by sie przydalo. No i ja uwielbiam ajerkoniak z przepiorczych jaj.


U nas dzis przepiekna wiosenna pogoda 16° i slonko

abiko napisał(a)

z jajem super

Aga ,jajo jest robione z gipsu to duże ,a to mniejsze styropian ,obkładany również gipsem.

leon60 napisał(a)

Kret trochę po chamsku tyle ma terenu musiał w żwirku ? solarium świetne a jajo sadzone na trawniku heh tego tu tu chyba jeszcze nie było

co by nie było, ze u mnie tak od linijki wszystko jajo zimowało. ale jakby ktoś pytał to ono nie jest prawdziwe M jak o krecie usłyszal to wypowiedział mu wojne ostatnio idzie pod gore działki bardzo

Kret trochę po chamsku tyle ma terenu musiał w żwirku ? solarium świetne a jajo sadzone na trawniku heh tego tu tu chyba jeszcze nie było

Nie no Asiu to takie tam śmichy chichy. Pewnie najkorzystniej byłoby jajo. Ten gatunek na kulkę się nie nadaje raczej.

Zapiski:
Krochmal jest neutralny. Jego zadaniem jest zapewnienie przyczepności.
Przepis na krochmal: 1/2 l wody przegotowanej, łyżeczka mąki ziemniaczanej. Odlać 1/2 szklanki wody, wsypać skrobię, dobrze rozmieszać. Pozostałą wodę zagotować i ciągle mieszając wlać skrobię do gotującej się wody, mieszać do zgęstnienia.
Krochmal należy wymieszać z OW czy HT przed opryskiem i już jako mieszaninę wlać do opryskiwacza. Krochmal spełnia podobną rolę co adiuwant - poprawia przyczepność roztworu do opryskiwanej rośliny zapobiegając zmywaniu przez np drobny deszcz.

Na 'zgrupowania' mszyc używać mikstury:
1 litr wody
2 - 3 łyżki ogrodniczego mydła potasowego
50 ml octu 10%
Mydło rozpuszczam w ciepłej wodzie, a po ostudzeniu dodaję ocet i pryskam, ale trzeba to robić dokładnie /oprysk/.

Rododendrony lubią oprysk nawet trzykrotny tymolem lub HT. Tym sposobem można uratować opryskując na przełomie kwietnia i maja przeciw kilku chorobom. Na bukszpany szerokim spektrum jest roztwór tymolowy+olejek rozmarynowy 1:1, stężenie jak dla RT.

źródło:Mazan

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


HT Herbatka tymiankowa

Składniki:
•tymol
•skrobię ziemniaczaną
•spirytus, wódka lub zacier
•aspirynę
•2 szt butelek PET 1,5 l

Robimy koncentrat:
50g tymolu rozpuszczamy w 200ml spirytusu, ostatecznie może być wódka..
Otrzymamy ok 250ml stężonego roztworu tymolu.

Nie należy schodzić poniżej stężenia 0,2 g/l/ 1 ml/l koncentratu/.
Przy dobieraniu stężenia pamiętajmy, że każdy 1 ml koncentratu to jest 0,2 grama.

Żeby zwiększyć spektrum działania, do każdego litra cieczy do oprysku można dodać 1 tabletkę 300 - 500mg Polopiryny (Aspiryny).
Żeby ograniczyć zmywalność środka, do każdego litra wody dodajemy 50ml krochmalu.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


OW Octan wapnia


Zawiesina kredy malarskiej
13 dkg kredy wsypujemy do litrowego słoika i uzupełniamy do pełna wodą. (przed użyciem trzeba dobrze wymieszać).

Teraz trzeba wymieszać odpowiednio składniki żeby otrzymać - octan wapnia:
Do 5 litrowego słoja (może być butla PET) wlewamy: 250 ml octu jabłkowego lub winnego o stężeniu 6% i dodajemy 100 ml zawiesiny kredy malarskiej.

Nastąpi reakcja wydzielania CO2, płyn będzie się burzył, ze słoika będzie wydzielał się ostry zapach. Po zakończeniu reakcji uzupełniamy do pełna wodą( najlepiej deszczówką). Otrzymamy 5 l preparatu do oprysku o stężeniu o,4%, gotowego do użycia.

Ilość użytego octu zależna jest od jego % stężenia.I tak;
5 % - 300 ml
7 % - 210 ml
8 % - 190 ml
9 % - 170 ml
10 % - 150 ml
11 % - 137 ml
12 % - 125 ml

Można przygotować koncentrat:
Do 1,5 litrowego słoja lub butelki wlać 500 ml octu jabłkowego lub winnego 6%, dodać 200 ml zawiesiny kredy. Przechowywać w temperaturze pokojowej. Do oprysku używać 75 ml na 1 l wody.

Po kilku godzinach zawiesina zrobi się klarowna.
Preparat może być stosowany przez cały okres wegetacji. Octan wapnia można łączyć tylko z mocznikiem, przy stosowaniu innych nawozów trzeba zachować 7 dniowy odstęp. Octan Wapnia można też łączyć z Mleczanem wapnia, mieszanie tych dwóch preparatów zwiększy przyczepność środka i spektrum jego działania.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

HB Hydrolizat białka

Skuteczność octanu wapnia można zwiększyć dodając do poryku hydrolizat białka. Hydrolizat białka, jest to substancja utrudniająca zmywanie octanu wapnia z liści. Związki czynne mikrobiologicznie w tym preparacie są dyfuzyjne. Preparat wysychając na liściach tworzy hydrofilną błonę ograniczającą zmywalność.

Wykluczone jest stosowanie tego oprysku pod folią.

Przygotowanie
• butelkę PET 1 l
• wodę demineralizowaną, albo deszczówkę, 0,5 l
• białko kurze z 1 jajka
• ocet spirytusowy 10 %, 25 ml.


Do butelki PET o pojemności 1 l wlewamy 0,5 l wody demineralizowanej lub z filtra lub deszczówki, oraz 25 ml octu spirytusowego 10 %.
Dobrze wymieszamy. Następnie rozbijamy 1 jajo kurze oddzielając białko od żółtka. Białko wlewamy do przygotowanego roztworu octu i delikatnie mieszamy/ nie wstrząsać butelką. Wstawiamy następnie butelkę z zawartością do lodówki na 24 godziny mieszając kilkakrotnie w trakcie tej doby. Nazajutrz przecedzamy zawartość przez tkaninę bawełnianą i uzupełniamy wodą do objętości 1 l.

Dodajemy do oprysku w ilości 0,2 l na każdy litr octanu wapnia. Preparat może być przetrzymywany w lodówce nawet 2 tygodnie.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

KSM mieszanina kwasu sorbowego z kwasem mlekowym.



Jak robimy KSM:
bierzemy 160 ml wody demineralizowanej, lub deszczówki.
wlewamy do tego 50 g kwasu mlekowego 80 %
wsypujemy 50 g kwasu sorbowego.
Otrzymujemy ok 240 ml koncentratu KSM w formie zawiesiny, którą należy dokładnie wstrząsnąć przy każdorazowym użyciu.

Do oprysków musi być stosowana woda o odczynie obojętnym / pH 7/. Deszczówka bądź woda demineralizowana ( można kupić na CPN). Do oprysków stosujemy 2 ml zawiesiny na każdy litr wody oraz dodatek 50 ml krochmalu.

KSM używamy naprzemiennie z OW, MW i HT w odstępie 7 - 10 dni. przy czym OW możemy łączyć w jeden oprysk z MW.

HT nie łączymy z innymi środkami.



źródło:magia-ogrodu

Weszłam dziś do Lidla po jajo niespodziankę dla maleńkiej wnusi, oczywiście oko zawiesiłam na tym
W tym roku wzięło mnie na dalie kuliste, a jeszcze przyjdą z przesyłki, (ponoć) jak istnieje takie słowo mam rezygnować z dali.



Jeszcze 'Krokosmia' nigdy nie miałam.
Więcej bałam się przewracać w pakach.

swistak na urlopie robi jajo hi hi

anka_ napisał(a)

Powiem szczerze, że jestem zaskoczona i zmartwiona.
Myślałam (a właściwie miałam nadzieję) że Atropurpureum jak przetrwa pierwsze zimy to później już z górki. Kiedyś miała, ale padł po zimie. Wiosną miałam kupić drugiego do posadzenia przy oczku. Ale jak u ciebie przemarzł to co dopiero na moim wygwizdowie....


Ciekawe co się wykluje, może Jurassic Park się szykuje.

Co do Atropurpureum też tak myślałam, w końcu to nie małe drzewo, ale on mi wcale nie przyrastał, jakby zatrzymał się w miejscu, co roku jednak mi maleje, skracam mu te obumarłe galązki, ale nowych nie wydaje

U mnie też jest wygwizdów, to te wietrzyska zimowe są sprawcą przemarzania klonów, tak mi sie wydaje, bo nigdy mi nie chorowały, będę teraz uważnie je obserwować.

Jajo spatynowało już czekam na niespodziankę

Dzięki Renatko róże we floribundzie kupowane, wiec nie będę im juz serwowac dodatkowego ciachania poza wspomnianymi końcówkami ostrozki juz jakies mam ale stanowczo za malo-w zeszłym roku dopiero zaczęłam na wodne coś robić i jajo świeżą ogrodniczka, którą zrobiła zakupy zanim trafiła na forum to pokupowalam oczywiście po 1-2 sztuki roznych roślinek

teraz jakbym chciała je sobie rozmnozyc, to początek wiosny powinien być dobry na podzial? Mówię o ostrożkach wieloletnich, przetacznikach, szalwii omszonej. Pozdrawiam!

sylwia_slomczewska napisał(a)

Fajnie, że młoda mama wraca do nas
j ana razie miałam tylko tulipany w wazonie , a teraz goździki wstawiłam w doniczkach kupie bliżej świąt chyba....jeśli mnie nic wcześniej nie skusi Jajo mówisz hmmmmm chyba jeszcze trochę czasu do świąt zostało bo one w tym roku późno będą.
Wiktoria czyli Zwycięstwo niech się Mała dobrze chowa

Masz rację do świąt jeszcze ho ho, ale jakoś tak fajnie wiosennie w domu już jest, jak te cebulki stoją

Dokładnie, takie nasze małe zwycięstwo, przy dwóch chłopakach marzyła nam się córeczka i się udało pozdrawiam

Fajnie, że młoda mama wraca do nas
j ana razie miałam tylko tulipany w wazonie , a teraz goździki wstawiłam w doniczkach kupie bliżej świąt chyba....jeśli mnie nic wcześniej nie skusi Jajo mówisz hmmmmm chyba jeszcze trochę czasu do świąt zostało bo one w tym roku późno będą.
Wiktoria czyli Zwycięstwo niech się Mała dobrze chowa

Wczoraj byłam na zakupach i dokupilam kolejne cebulki mam nadzieję że zapach hiacyntow mnie nie zabije pozdrawiam niedzielnie



A i u nas już prawie wielkanocnie ( ostatnio z chłopcami zrobiliśmy takie oto jajo z gipsu)

hanka_andrus napisał(a)

Wszystko jest wspaniale dostarczone i nic nie uszkodzone,
i jajo, i osa, i kogut wspaniały!
Wszyscy ich podziwiają i wytrzeszczają gały!
Zdjęcia będą jak błyśnie słońca ciut,
i dosadzę kwiecia - fotka będzie cud, miód!

nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę że wszystko ok-aż się popłakałam z Twojego szczęścia

Wszystko jest wspaniale dostarczone i nic nie uszkodzone,
i jajo, i osa, i kogut wspaniały!
Wszyscy ich podziwiają i wytrzeszczają gały!
Zdjęcia będą jak błyśnie słońca ciut,
i dosadzę kwiecia - fotka będzie cud, miód!