Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....
11:52, 19 sty 2014
Ja mam uraz psychiczny do jazdy po lodzie... Pierwszy wypadek miałam w takich warunkach,.... Po wielu latach skasowalam siebie i auto własnie też na lodzie..... Żadne abs ani poduszki na lodzie nie pomogą.... Tylko predkość 20 km... A i przy 10 km na minimalnym wzniesieniu wjechalm facetowi w tył.... Bo ani hamulce ani abs nie działają na szklance.... Dobrze że wtedy jechałm 10 km /h u mnie tylko tablica rejstracyjna....ale u niego w starym gdychocie pól auta...
Oj nie lubię takich warunkw na drodze.
Zima niech bedzie w górach