Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Pomóżcie wyczarować mi ogród 13:41, 09 gru 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
bdan napisał(a)
Violka nadrobiłam na szybko, ale dwa razy.

Moje przemyślenia

1. Wg mnie to te dojście razem z tym podjazdem tak jakoś strasznie na bok jest wciśnięte, więc bardziej pasowałaby mi wersja 2 w dojściem do domu na prosto. Pomiędzy możesz sobie fajną rabatkę zrobić. Musisz stanąć na drodze i sobie to wyobrazić, ale ja mam takie odczucie,że to jakoś usieka i nie by to drażniło, a jak będzie na prosto, to się ta przestrzeń "uspokoi" i wyrówna.

2. Masz wokół domu jakąś opaskę?

3. Ja bym u siebie nie robiła tych chodników wokół domu po lewej stronie, wolałabym ładną trawkę. Ja chodzę po trawie, a jak jest mokro to pod domem po opasce (u mnie na razie kamyk wysypany). Jak chcesz sobie zrobić rabatki, to przecież możesz, a jak uznasz, że potrzebujesz tam chodnik, to zawsze możesz dorobić, taki chodnik nie potrzebuje jakieś mega specjalnej podbudowy, ale sądzę, że Ci nie będzie potrzebny. A po czasie nie wiem, czy w tym chodniku trawki nie będą Ci wyrastać i będziesz musiała wyrywać, czy co gorsze czymś pryskać. Kaska też zaoszczędzona

4. Kostkę jakąś na pewno dokupisz, rabatka oddzielająca zniweluje jakieś drobne róznice.

5. Wersja szalona, jak Cię drażni ta kostka i masz kaskę i wyrozumiałego męża i chcesz na życie sobie to zrobić, żeby Ci pasowało i jest opcja wykorzystania tej kostki, którą masz teraz położoną w innym miejscu (np. opaska przy ogrodzeniu,żeby łatwiej kosić, budynku gospodarczym) to policz jaka byłaby różnica przy zakupie kostki:
- na chodnik do domu i podjazd (całość nowa)
- na chodnik do domu, poszerzenie podjazdu i ścieżka, którą wymyśliłaś wokół domu
Podbudowa jest, kostkę sobie sami ułożycie


No widzisz Danusiu, jak to dobrze kogoś o zdanie zapytać. Wszyscy mi odradzają te wersję z chodnikiem przyklejonym do podjazdu więc chyba zrezygnuję z pierwszej wersji (a taka byłam z niej dumna) Jeszcze raz muszę wszystkie posty przeanalizować i czekam na Łukasza bo on ostatnio fajnie Iwonce doradzał. I też ta ścieżka wokół domu nikomu nie wydaje się potrzebna. Jestem coraz bliższa "wymazania" jej z głowy.
Jako opaskę wokół domu mam kamyczki. Twoje rozważania w punkcie 5. bardzo logiczne - przemyślę. Wielkie dzięki Pozdrawiam.
Pomóżcie wyczarować mi ogród 13:02, 09 gru 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Violka nadrobiłam na szybko, ale dwa razy.

Moje przemyślenia

1. Wg mnie to te dojście razem z tym podjazdem tak jakoś strasznie na bok jest wciśnięte, więc bardziej pasowałaby mi wersja 2 w dojściem do domu na prosto. Pomiędzy możesz sobie fajną rabatkę zrobić. Musisz stanąć na drodze i sobie to wyobrazić, ale ja mam takie odczucie,że to jakoś usieka i nie by to drażniło, a jak będzie na prosto, to się ta przestrzeń "uspokoi" i wyrówna.

2. Masz wokół domu jakąś opaskę?

3. Ja bym u siebie nie robiła tych chodników wokół domu po lewej stronie, wolałabym ładną trawkę. Ja chodzę po trawie, a jak jest mokro to pod domem po opasce (u mnie na razie kamyk wysypany). Jak chcesz sobie zrobić rabatki, to przecież możesz, a jak uznasz, że potrzebujesz tam chodnik, to zawsze możesz dorobić, taki chodnik nie potrzebuje jakieś mega specjalnej podbudowy, ale sądzę, że Ci nie będzie potrzebny. A po czasie nie wiem, czy w tym chodniku trawki nie będą Ci wyrastać i będziesz musiała wyrywać, czy co gorsze czymś pryskać. Kaska też zaoszczędzona

4. Kostkę jakąś na pewno dokupisz, rabatka oddzielająca zniweluje jakieś drobne róznice.

5. Wersja szalona, jak Cię drażni ta kostka i masz kaskę i wyrozumiałego męża i chcesz na życie sobie to zrobić, żeby Ci pasowało i jest opcja wykorzystania tej kostki, którą masz teraz położoną w innym miejscu (np. opaska przy ogrodzeniu,żeby łatwiej kosić, budynku gospodarczym) to policz jaka byłaby różnica przy zakupie kostki:
- na chodnik do domu i podjazd (całość nowa)
- na chodnik do domu, poszerzenie podjazdu i ścieżka, którą wymyśliłaś wokół domu
Podbudowa jest, kostkę sobie sami ułożycie
Pomóżcie wyczarować mi ogród 12:30, 09 gru 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
yolka napisał(a)
Mała_Mi dobrze radzi, żeby mieć szeroki podjazd, U mnie dwa auta(pracujemy w różnych godzinach) więc zrobiłam mijankę , na której stoi samochód, a z garazu mozna swobodnie wyjechać, garaż mamy na 1 samochód, myslimy przyszłościowo, na emeryturce nie będą potrzebne dwa . Reszta podjazdu normalnej szerokości. Nawierzchnia taka sobie, ale tylko taką mogłam kupić w mocno promocyjnej cenie, wstawiam zdjęcie, tochę słabo widać, jak obejrzysz, daj znać to usunę [img


Jolu, dziękuję za uwagi, zostaw zdjęcie proszę, pokażę M. niech myśli, może Twój pomysł na podjazd wykorzystamy. Szeroki podjazd to na pewno komfort. Pozdrawiam.

PS. Jolu lecę do Ciebie, patrzeć jaką masz linię rabat, bo kostka ułożona na "kwadratowo". U mnie też tak można by zrobić, ale rabaty trochę zaokrąglone przynajmniej w narożnikach chciałam.
Pomóżcie wyczarować mi ogród 22:48, 08 gru 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
No w życiu nie sądziłam, że moja kostka komuś przypadnie do gustu. Myślałam, że każecie wszystko zerwać No będę myśleć......
Pomóżcie wyczarować mi ogród 21:42, 08 gru 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Violu, jeszcze co do podobania się :
Tak to z nami jest, że podoba nam się zawsze to, co mają inni. U siebie rzadziej jesteśmy zadowoleni. Dlatego liczymy się ze zdaniem innych, bo oni patrzą na to z dystansu. Kostka jest ok.
Ania mądrze wszystko opisała. Humanistka z niej jest.
Ze mnie tylko umysł ścisły, hi, hi Nie zawsze umiem ująć w słowa to, co myślę
Pomóżcie wyczarować mi ogród 20:05, 08 gru 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Iwonko i Łukaszu, odpowiem razem na Wasze posty - bardzo dziękuję Iwonko za tę Twoją ciężką pracę, widzę jak bardzo się napracowałaś, i rysunki zrobiłaś i zdjęcia znalazłaś. Cudowna jesteś Łukaszu, dziękuję, że zajrzałeś, wiem, że zawsze podchodzisz poważnie do zagadnień, więc nie przejmuj się, mam czas, na razie za wcześnie na realizację, chociaż będę zaczynać przy okazji odwilży kanalizację więc może i przy lekkiej zimie ruszę z podjazdem.

Wyjaśniam - mój problem z kostką przed domem jest dość WYIMAGINOWANEJ natury. Zaraz go wyjaśnię jeszcze raz. Oczywiście jak się nie da po mojemu to wykorzystam Wasze pomysły bo oczywiście są logiczne, estetyczne i praktyczne. Z góry za wszystkie podpowiedzi dziękuję. A teraz jeszcze raz:
1. Żeby poszerzyć podjazd chcę wykorzystać kostkę z istniejącego chodniczka przed wejściem do domu - bo myślę, że jeśli dokupię to będzie w innym kolorze (wiecie jak to jest - inna dostawa, inny kolor)
2. Nie podoba mi się ta kostka dlatego nie chcę robić z niej chodnika od bramki do wejścia (głupia baba można powiedzieć najpierw jej się podobało a teraz nie )
3. Dlatego chciałam wykorzystać inny materiał, żeby jakoś nawiązywał do podjazdu, ale na zasadzie kontrastu był inny.
4. Z M. uzgodniłam, żeby robić ścieżkę pod jadalnią do tarasu, ale możemy to jeszcze raz przedyskutować. Bez ścieżki będzie taniej więc to jakiś argument.
5. Zdaję sobie sprawę, że moje wymysły są nierealne (może) i pewnie trzeba będzie wrócić na ziemię, ale póki co kombinuję.

Zaryzykuję i wstawię zaraz kilka fotek z netu, później je skasuję (może ktoś zdąży zobaczyć). Nie wiem może umiem wstawić linki ????
Lawendowy zawrót głowy 18:05, 08 gru 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
lojalna_ napisał(a)




Ja bym tu dała kombinację zygzaków, wypełnią ładnie tę rabatę i nie musisz tyle inwestować w drogie okazy a małe wyglądają zbyt mizernie, za mizerną są, jak na front ogrodu

Donice powinny być większe, dużo większe albo po dwie duże. Zaraz postaram się podpowiedzieć.

Wybacz nieudolność rysunku, ale mam dziś sajgon w domu.



Pod kulami na pniu obwódka lub prawie kostka ze szparą w środku a w niej falujące, wystające trawki i czosnki. ŻÓłte to mogą być żółte kule z bukszpanu, cyprysiki groszkowe 'Filifera Aurea Nana' albo dowolne żółte lub zielone kulki, a nawet czerwone.

Jak się posadzi to można jeszcze "dowalić" trawy, może ML?

I wieeeeelkie donice. Wielkie, te giną.
Pomóżcie wyczarować mi ogród 13:41, 08 gru 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Rozumiem, że bliższe ci linie faliste.
Jesli chodzi o ścieżkę wkoło domu z lewej strony, ja bym zrezygnowała na rzecz trawnika, albo zatopione coś w trawie, np. kamienie, ale tylko jako dojście w ogrodzie, nie mieszaj z dojściem od furtki. Tam niech zostanie ta sama kostka, jako konsekwencja tego , co jest. Ta prostota jest ok. gdyby taras był z boku, to w trawie masz mało kamieni. Ale musisz dojść na tył domu. Ja bym zostawiła trawę. Masz jeszcze dojście od stronygarazuw razie potrzeb, kiedy nie chcesz jeździć po trawie, np. z taczką. Rekreacyjnie - trawa jak najbardziej

Ja chodzę przez trawnik i on to wytrzymuje. Zobacz u mnie:
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/70/706767/original.JPG
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4579-ogrodek-iwony?page=116
Strasznie długo musiałam się cofać, aby znaleźć odpowiednie miejsce.
Pomóżcie wyczarować mi ogród 11:35, 08 gru 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Jagodaa napisał(a)
Violcia, jeśli miałaby być scieżka do domu, to ja bym nie mieszała z kamieniami, jak już to kostka. Możesz też pomyśleć o propozycji Oli, ja tak miałam poprzednio zrobione i ma takie rozwiazanie swoje plusy. Ścieżka za dom - to już zależy, czy używacie tego przejścia, czy masz tam wydeptaną trawę itp.

A jeśli kostka, to myślisz, że inny kolor niż brązowy byłby dopuszczalny (chodzi o estetykę)? Tzn. myślałam o tym, żeby ścieżka była żółta, (ta sama kostka która jest częściowo (na krawędziach) w podjeździe)?
Pomóżcie wyczarować mi ogród 11:26, 08 gru 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
Violcia, jeśli miałaby być scieżka do domu, to ja bym nie mieszała z kamieniami, jak już to kostka. Możesz też pomyśleć o propozycji Oli, ja tak miałam poprzednio zrobione i ma takie rozwiazanie swoje plusy. Ścieżka za dom - to już zależy, czy używacie tego przejścia, czy masz tam wydeptaną trawę itp.
Pomóżcie wyczarować mi ogród 20:51, 07 gru 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
leon60 napisał(a)
Przykład Gosi malkul dobry bo dość podobny układ jak u Ciebie
Koszty.. z tym zawsze największy problem, wiem coś o tym dlatego moja stara kostka nadal leży bo masa innych ważniejszych wydatków.
Osobiście poszerzyłabym podjazd bez wyodrębniania osobnej ścieżki, furtkę też możesz zrobić obok bramy Dodatkowe ścieżki po lewej stronie domu powinny kształtem pasować do tego co już zostało zrobione, linii rabat i charakteru ogrodu wtedy wszystko ładnie łączy się w całość.


Dziękuję Olu za radę, co do linii w ogrodzie to zwróciłam na to uwagę już wcześniej. W kilku projektach Danusi, linia nawierzchni jest często geometryczna, a linia rabat falista. Tym się sugeruję choć i tak u mnie wszystko nie tak jak trzeba. Będę dalej kombinować. Pozdrawiam.
Pomóżcie wyczarować mi ogród 19:19, 07 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Przykład Gosi malkul dobry bo dość podobny układ jak u Ciebie
Koszty.. z tym zawsze największy problem, wiem coś o tym dlatego moja stara kostka nadal leży bo masa innych ważniejszych wydatków.
Osobiście poszerzyłabym podjazd bez wyodrębniania osobnej ścieżki, furtkę też możesz zrobić obok bramy Dodatkowe ścieżki po lewej stronie domu powinny kształtem pasować do tego co już zostało zrobione, linii rabat i charakteru ogrodu wtedy wszystko ładnie łączy się w całość.
Moja codzienność - ogród Oli 18:56, 07 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Viola napisał(a)
Ola, przy zmianie wystroju domu zmienialiście nawierzchnie? Mam problem u siebie str. 148. Może masz jakieś doświadczenie ?

Moja kostka ma ponad 15 lat, jest okropna, pozapadana i do tego te kolory brrrr patrzeć nie mogę... kiedyś przyjdzie pora na jej wymianę a póki co musi być jaka jest idę zobaczyć co tam kombinujesz
Pomóżcie wyczarować mi ogród 18:06, 07 gru 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Viola napisał(a)


Violu, jak tak myślę o twoim problemie, kojarzy mi się to z tym ogrodem i projektem:
http://images38.fotosik.pl/1071/394c0298632b548fmed.jpg
tu masz link do wątku:https://www.ogrodowisko.pl/watek/976-ogrod-tworze-nowoczesny-czyli-wewnetrzna-walka-jak-nie-zostac-kokoszka?page=10
Podobny problem, podobny układ z przodu, efekt końcowy mi się podoba, więc dokłądnie poczytaj sobie ten wątek. Tam jest dużo porad Danusi. Może cię coś natchnie. Jak już byś chciała coś w trawie, to na płasko krawężniki na tył domu. Z przodu musi być kostka. Tylko, czy musisz poszerzać? Czy nie starczy na dojście to, co już jest? Ja bym nie likwidowała tej rabaty przed domem. Ale najpierw przejrzyj ten wątek, co zalinkowałam, zaznacz sobie, co ci się podoba, pogadamy później. Ciekawa jestem,co myślisz? Jutro ci pokażę, co mi się by kojarzyło z twoim podjazdem
Pomóżcie wyczarować mi ogród 16:35, 07 gru 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Marcin89 napisał(a)
Mnie tak naprawdę podobają się obie wersje, ale wybrał bym drugą. Podoba mi się miejsce na rabatkę pomiędzy podjazdem, a ścieżką do furtki. Nie ma też problemu z przejściem od drzwi do garażu.

A jeśli chodzi o kształt ścieżek to na pewno ma być zaokrąglony? Kąty proste odpadają tak? W sumie do tego podjazdu pasowała by taka sama kostka, a nie płyty zatopione w ziemi.

Nad kształtem ścieżek też myśłałam, może być geometryczny (z kątami 90 stopni). Na chwilę obecną akceptuję wszystkie warianty Druga wersja też jest OK, tylko to co mi się podoba w pierwszej wersji to właśnie to poszerzenie podjazdu, wtedy z prawej strony podjazdu tez mogłabym ułożyć ten sam kamień.
Pomóżcie wyczarować mi ogród 16:17, 07 gru 2014


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4459
Do góry
Mnie tak naprawdę podobają się obie wersje, ale wybrał bym drugą. Podoba mi się miejsce na rabatkę pomiędzy podjazdem, a ścieżką do furtki. Nie ma też problemu z przejściem od drzwi do garażu.

A jeśli chodzi o kształt ścieżek to na pewno ma być zaokrąglony? Kąty proste odpadają tak? W sumie do tego podjazdu pasowała by taka sama kostka, a nie płyty zatopione w ziemi.
Pomóżcie wyczarować mi ogród 14:20, 07 gru 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Teraz nie wiele mogę zmienić, ale wymyśliłam coś takiego:
1. Chcę poszerzyć podjazd – tak jak na rysunku brązowa linia ( podjazd nie musi być u nas duży, garaż jednostanowiskowy, jeden samochód na podjeździe, więcej nie musi się mieścić).
2. Definitywnie zdejmuję kostkę tam gdzie jest chodnik przed wejściem do domu, aż do linii podjazdu (w związku z tym likwiduję tę rabatę przed donicą w tym układzie jak jest teraz). Podjazd będzie prosty (brązowe linie na rysunku) po bokach zakończony żółtą kostką.
3. Ścieżkę od bramki do drzwi wejściowych i wokół domu po lewej stronie chcę zrobić z innego materiału w kolorze żółtym/waniliowym tak, żeby nawiązywał do podjazdu tylko kolorem. Mogą to być najlepiej nieregularne płyty, kamienie położone bez utwardzenia, zatopione w trawie ???? Może kamień sjeneński, albo coś w tym stylu.

Proszę Was o sugestie dotyczące narysowanych przeze mnie dwóch propozycji, mi osobiście bardziej leży pierwsza wersja – daje możliwość optycznego poszerzenia podjazdu i może zaparkowania dwóch samochodów jak trzeba będzie. Priorytetową sprawą jest aspekt finansowy, nie ukrywam, że wszystko kręci się wokół niskiego budżetu  Więc w grę wchodzi tylko kostka brukowa  Zapomniała dodać, że jeszcze nie mamy bramy, bramki ani ogrodzenia; chcemy zrobić razem kompleksowo.


Potrawy wigilijne 08:36, 04 gru 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
W moim domu corocznie pieczemy takie kapuśniaczki:
Wszyscy je uwielbiamy.Robimy ich w takiej ilości że pozostają na Sylwestra a wtedy zjadamy je z barszczykiem.Mniam!


A oto przepis na moje kapuśniaczki:

Ciasto: 1/2 kg mąki,śmietana,2 jaja,4dag drożdży,3/4 szklanki mleka,kostka margaryny,cól,cukier,pieprz,starta gałka muszkatułowa

Nadzienie: 40 dag kapusty kiszonej,kilka suszonych grzybów,łyżka oleju,cebula,jajo,sól,pieprz

Z drożdży,mleka i cukru zrobić rozczyn.Gdy wyrośnie wlać do przesianej mąki,dodać jaja,resztę mleka,gałkę muszkatułową i na końcu rozpuszczoną margarynę.Ciasto dobrze wyrobić i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.Kapustę ugotować z grzybami,odcedzić,drobno posiekać.Do drobno pokrojonej i usmażonej na oliwie cebuli dodać kapustę,surowe jajo i doprawić solą oraz pieprzem.Wyrośnięte ciasto rozwałkować ,pociąć na prostokąty,w środku każdego umieścić wałeczek z nadzienia,po czym zawinąć i ułożyć na wysmarowanej blaszce.Gdy podrosną posmarować śmietaną lub rozmąconym jajem i upiec na złoty kolor.Wystudzone kapuśniaczki przechowuje się i odgrzewa w miarę potrzeby.
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 20:04, 03 gru 2014


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Do góry
bogumila_bienko napisał(a)
Aniu...równiutko,porządeczek na rabatach,domek ...i to otoczenie...bajka.
Bogusiu te równiutkie ścieżki to dzieło pana Z
tu została jeszcze jedna strona do wykancikowania



teraz zamiast tej zielonej ścieżki po prawo jest kostka
Święta,święta Bożego Narodzenia, czyli co podać na stół? 15:17, 03 gru 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
W moim domu corocznie pieczemy takie kapuśniaczki:
Wszyscy je uwielbiamy.Robimy ich w takiej ilości że pozostają na Sylwestra a wtedy zjadamy je z barszczykiem.Mniam!


A oto przepis na moje kapuśniaczki:

Ciasto: 1/2 kg mąki,śmietana,2 jaja,4dag drożdży,3/4 szklanki mleka,kostka margaryny,cól,cukier,pieprz,starta gałka muszkatułowa

Nadzienie: 40 dag kapusty kiszonej,kilka suszonych grzybów,łyżka oleju,cebula,jajo,sól,pieprz

Z drożdży,mleka i cukru zrobić rozczyn.Gdy wyrośnie wlać do przesianej mąki,dodać jaja,resztę mleka,gałkę muszkatułową i na końcu rozpuszczoną margarynę.Ciasto dobrze wyrobić i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.Kapustę ugotować z grzybami,odcedzić,drobno posiekać.Do drobno pokrojonej i usmażonej na oliwie cebuli dodać kapustę,surowe jajo i doprawić solą oraz pieprzem.Wyrośnięte ciasto rozwałkować ,pociąć na prostokąty,w środku każdego umieścić wałeczek z nadzienia,po czym zawinąć i ułożyć na wysmarowanej blaszce.Gdy podrosną posmarować śmietaną lub rozmąconym jajem i upiec na złoty kolor.Wystudzone kapuśniaczki przechowuje się i odgrzewa w miarę potrzeby.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies