Jolu ja mam mały ogród ....cała działka ma 10 ar ....przy większym areale na pewno nie miałabym czasu wszystkiego mieć na cacy ....a i tak w moim są jeszcze miejsca nie pokończone
choćby tu
stara fotka ,bo brzozy mają listki ,a trawka troche jest lepsza ....tam dam tylko rozplenice i rozchodniki (bo mi zostały po przeróbkach
Edyta No tak, pierwsze, które sie otworzyły były bardziej różowe i szpiczaste u góry, teraz otworzyły się pozostałe i one są niższe, mniejsze łebki i kwiaty bardziej kuliste, no i ciemniejsze.
Mam ich tak pół na pól ale to nie jedyne pomyłki,jeszcze papuzie białe miały być a są duże białe zwykłe.
dziękuję za tyle miłych słów chociaż Ty też nie próżnowałaś w zeszłym i tym sezonie
zaraz lece oglądać ,co u Ciebie
ciekawe ,czy czochy pomimo obciętych liści będą rosły ....
Kasiu ... nie pamiętam co to za trawki .....nie zapisałam .....może zimą pokuszę się o założenie zeszytu z tego co mam ....teraz to nie pamiętam ,ale fajnie ruszyły po zimie ,chociaż pamiętam ,że sadzonke na 4 części dzieliłam
Hortensje mam różnie, ale myślę że tak ok 120 cm to dobra odległość. I po jednej roślince do jednego dołka Jak jej dasz trochę miejsca, dobrej ziemi i nawozu, to na efekt nie będziesz musiała długo czekać
....zamierać ,to może nie tak do końca teraz będę zanudzać rosnącymi roślinkami i tymi samymi kadrami
dziś po pracy wylizałam przedogródek i bok z chwastów ,wycięłam suche tulipany ,bo za bardzo mnie te suchości drażniły i runianka rusza,co mnie cieszy
lecę zobaczyć ,czy hakonki posadziłaś
A ja korzystając z drzemki dziecka jeszcze rzutem na taśmę taką zmianę wprowadziłam - tylko zapomniałam zrobić zdjęcie przed, więc będzie takie jakie znalazłam porównawcze
Bez buksików z dalsza
i z obwódką z bliska - nie starczyło na całość, ale to i tak mi już tulipany tu wchodziły na linię strzału, więc luzik