ale mi dałaś zadanie kupulam ja zupełnie gola u podstawy. Na tej fitce stoją wszystkie czyli jakieś 15-17 sztuk chyba
Kiedy urosły sama nie wiem skoro jedna ma teraz Ok 1,2 M średnicy
Na wiosne
I przebarwiona na jesień
Ogolnie jedyna roslina z która nie robimy zupełnie nic
róża nn, kilka pędów posadzonych dwa lata temu, pachnie słodko i intensywnie jak rugosy, przyrasta jak rugosy, doskonała na konfitury, praktycznie bezobsługowa, ktoś wie co mam?
Najlepiej jest zasilac trawnik z reki moim zdaniem sianje krzyzowe.
Nikt jeszcze sie taki nie narodzil aby za pierwszym razem rowno rozsiał nawoz. Moze po kilku latach.
Po dwoch tygodniach od nawozenia robisz dosiewki gdzie sa jasne plamy i tyle.
Trawnik sie wyrowna i bedzie dobrze.
O ile te plamy nie sa z innego powodu np z przenawozenia.
nie przepadam za żółtym kolorem w ogrodzie, ale ta róża jest prześliczna, ma idealny układ płatków. Też bym się chyba jej nie oparła i bym ją zaprosiła do swojego ogrodu .
Nie wiem czy to choroba, a skad wiesz ze to choroba. TRawa jest bardzo gesta, przydalaby sie jej wertykulacja ktora zedrze to siano filc i napowietrzy darn.
Skos bardzo nisko a pozniej przeprowadz wertykulacje dobrze wygrab trawe.
Kiedy ja zasilałes. Jak zwertykulujesz odczekaj z tydzien jak ruszy wzrost to zasil nastepna dawka o ile pierwsza byla na poczatku kwietnia. I dobrze podlej jezeli jest wystawiona na slonce.
Ty znasz trawnik ja tylko doradzam co bym zrobiła.
Aniu , ale ja to napisałam o obecnej sytuacji u mnie
Bez pomocy dziewczyn w życiu bym ogrodu nie wypicowała nawet w połowie w tak krótkim czasie, a tak dziewczyny się podzieliły dniami tygodnia i prawie codziennie nie będę samaDziś walczyła ze mną Anitka, kochana dziewczyna
Moim bliskim nie przyszło do głowy z propozycja pomocy wyskoczyć
Każdy swoje życie ma, masz rację Moje chłopaki już z nami coraz rzadziej w ogrodzie, trzeba się przyzwyczajać
choć dziś na chwilę pomóc wpadli, ale w weekend ich nie ma, jada pomóc dziadkom przyczepę rozłożyć na polu namiotowym. Dziadkom też trzeba pomagać. Z tego co widzę miłość do ogrodu Muminki maja, może w nich oparcie będzie Tego Ci życzę....i sobie też
8 tys metrow to bardzo duzo sama mam 4tys.
Wg mnie jest to trawa nazywa sie lisi ogon. Bardzo mocna, zywotna i kepiasta trawa. Ma ostre liscie i wysokie.
Nie wiem szczerze mowiac co z tym zrobic.
Kosiarka jak dobra to jeszcze da rade duzej mocy z dobrym Silnikiem spilinowym.
Jak bedziesz czesto ciela to moze sie inna trawa rozkrzewic i zniweluje te kepy.
Co jeszcze zaorac w jesieni zwertykulowac i wiosna zasiac nowa trawe, ale to wydatek i robota spora.
Jeśli masz zasoby finansowe kup traktorek kosiarke on da rade to kosic. Podniesc trzeba wysokosc koszenia, aby kosiarka sie na tych kepach nie buksowała.
Tez robilam trawnik po takiej łące trawa rosla do pasa. Zrobilismy głeboka orke, bro a i zasialam gorczyce skosilam na zime. Przez zime darn sie rozlozyla, zrobilismy wertykulacje i zasialismy trawe wimbledon.
To byl poczatek, ale pozniej budowalam dom i znowu a piac od nowa now murawa na polowie dzialki.
Wiec musisz rozwazyc co zrobic dalej. Tej trawy nie wytepisz chyba, ze zlejesz randapem 8 tys metrow co negatywnie wplynie na glebe i nowa trawa nie wyrosnie.
To tyle moze jeszcze sie ktos odezwie, ale tez nic nowego nie wymysli.