Asiu fajnie że jesteś. Podobają mi się te aniołki i te ptaki z dziurką. Czy w tej dziurce są posadzone rojniki ?. U mnie tez pierwsze powojniki kwitną. Nie pamiętam ale czy Ty brałaś ode mnie w tamtym roku siewki ciemierników ? Jak tak to napisz mi czy przeżyły i czy troszkę podrosły- jak się po prostu mają. Bo nie wiem czy się bawić z nimi. Mam wielką ochotę zagospodarować moje ale nie wiem gdzie i jak posadzić i jak zimę mają spędzać. Pozdrawiam

Biedak jeżyk, pewnie był bardzo głodny. Też słyszałam, że kocia karma szkodzi jeżykom, a konkretnie uszkadza nerki. Na temat psiej nic nie słyszałam, więc się nie wypowiadam.
Jeżeli jeszcze Ci nie pisałam jak piękną i kolorową miałaś wczesną wiosnę, to teraz Ci piszę. Serduszka biała wpadłą mi też w oko Kupiłam sobie malutką tej wiosny, więc na kwiatuszki jeszcze trochę poczekam.
Asiu, jeszcze raz dziękuję Ci za różowe bodziszki. Wszyscy mnie o nie pytają, a i bzyczki je bardzo lubią. Już zawsze będą kojarzyły mi się z Tobą
Do zobaczenia u Beatki

Musiało go obudzić pragnienie, bo długo chłeptał wodę z miseczki. Dostał trochę psiej karmy i wyjęłam mu olbrzymiego kleszcza zza ucha. Pies próbował się z nim zaprzyjaźnić tak intensywnie, że musiałam go zabrać do domu, bo zaczepiał jeża, gdy ten próbował zasypiać.

Bodziszki są wdzięczne i łatwe w uprawie. Jednak najbardziej lubię Wielkokwiatowego i Renarda.

Miłe takie wizyty wszelakich zwierzaczków. Od łasicy wolałabym jeża.