Kordina napisał(a)

Tak, będziemy obserwować obie

Fajnie , jak można zaglądać nawet wirtualnie do innych ogrodów i podpatrywać , porównywać różne rośliny


Kwitną sasanki

I jagody kamczackie też kwitną

Lilaki się szykują

Hortensja pnąca

GorAna napisał(a)

Aniu, gratuluję wernisażu
Zdolna i wrażliwa Dusza jesteś
Zachwycam się

A dziękuję bardzo Aniu Oj onieśmielasz mnie. Maluję bo lubię.
I indywidualna wystawa za mną. Teraz w kwietniu mam grupową. a w maju indywidualną w innej miejscowości

A w ogrodzie dalie posadzone do gruntu. Część mieczyków też.
A canny poszły do donic. a jedna taka w piwnicy mi urosła

Jeden pąk ale dużo liści



Deren



Żółty ciemiernik

Miodunka, wisna nadal nn (nie dojechalismy do tamtej szkolki)





Kaliny

Napia napisał(a)

Aniu, wiosna w ogrodzie bardzo cieszy Gratuluję udanej wystawy, ale doczytałam, że jesteś po złamaniu ręki i dopiero dochodzisz do sprawności. Życzę więc, by jak najszybciej wszystko było jak należy

Cieszy oj cieszy. Ja jeszcze kuślawo te prace robię. Tak po złamaniu ręki w tym roku. Ale musi być dobrze i pomału coś będę robić
Dziękuję. Wystawa była udana

Drzewa kwitną , piękna, pachnąca pora roku przed nami

Magnolie

Posprzatalam kurom bo jutro po pracy planujemy kupic 6 nowych.

Chlopaki skonczyli zbroic wieniec fundamentów, teraz betonowanie. Muszę zadzwonic spytac czy jutro czy w poniedzialek? I na przyszły tydzien umowic koparke.

Fajnie ze piatek jutro I Weekend nadchodzi. Posadze reszte malin I borowki, ziemię mam. Siarczan among przyszedl, wykorzystalam 1 opakowanie (2 kg) tutaj w ogrodzie na borowki I rodki.

Za chwile beda kwitnac







Sałaty, tatsoi I pak choi w tunelu mają wielkosc do wysadzenia do gruntu

Monika83 napisał(a)

Aniu teraz możesz dać nawóz ciemiernikom, dolomit lub pokruszone skorupki od jajek ewentualnie popiół drzewny i śliczne ciemierniki masz❤

Monia dziękuję za rady. Tak zrobiłam. nie wiedziałam, że popiół drzewny czy dolomit można dawać pod ciemierniki .Zapamiętam . I niech się rozrastają

W kilku miejscach mam puszki poboru wody Gardeny. Nie polecam montowania ich w trawniku. Jeden zapomniałam zamknąć i skoziłam go.



To dodatkowo, bo na rabatach leżą linie kroplujące i są też w 4 miejscach kraniki, które w tym roku mam nadzieję obuduję słupkami. Dzięki temu nie muszę latać z długaśnymi wężami.

A tu żywopłot grabowy. Około miesiąc po posadzeniu.

Są sadzonki o takim wyglądzie:

Ale i takie:


Widok z perspektywy, niewiele widać. A do tego zdjęcie wgra się z gorszą jakością.

Saskia, proszę moje magnolie. Widać, że jednakowe odmiany. Bałagan też widać

Tamaryszek miał 2 gałązki przy sadzeniu...

A to efekty wczorajszego sprzątania:

Tak, to miejsce przed wjazdem na osiedle, w zeszłym roku było tak, wiosną:

Najpierw było 20 stopni ciepła, a ostatnie 2 dni snieg i plesk... jakaś głupawka pogodowa...
Magnolia Leonard Messel potraktowana śniegiem i deszczem...płatki posklejane


a hiacynty leżą w pozycji plaskatej (jak gęsi ciotki Władzi przejechane przez samochód), przydusił je ciężar śniegu...na szczęście się roztopił

Na razie wygląda to tak, czyli nie wygląda wcale. Nawet nie widać wsadzonych miskantów. Jutro ciąg dalszy