W zeszłą sobotę wertykulowaliśmy trawnik. Właściwie Zbyszek, ja zgrabiałam sianko, część ściółkowałam pomiędzy szklarenką a żywopłotem. Zielsko nie zarośnie i będzie dobre przejście
Wysypałam nawóz, deszcz mocno podlał, w ciągu tygodnia zrobiło się zielono...
Śliwy wiśniowe za chwilę będą kwitły, wypuszczają liście
Łucjo, w prawym górnym rogu widać orlayę przepikowaną. Dziś prawie ugotowałam pikówki kwiatów. Wyniosłam je już pod tymczasową folię, jak wróciłam z pracy to prawie leżały kaput. Nie zapowiadało się tak ostre słońce, wywietrznik zostawiłam za mały. Do wieczora trochę się podniosły.
Czy siatka cieniująca 35 nie będzie za ciemna, by nakryć z góry? Ktoś wie?
Juz mam zastepstwo za karagany..... dwa bezmi Palbin. Moze na lato nie rewelacha ale za to jak zakwitnie to bedzie miodzio.
Teraz kakos wydlubac korzenie karagany..... hmmmmm bedzie trudno..