"Też" nie wystawiaj, bo ja nie wiem jaką masz pogodę, jak zmrozi to będzie na mnie. Moje stoją od 3 dni. Ważny też stan liści, czy blade i wybiegnięte (wrażliwe nawet na światło słoneczne), czy mocne bo nie rosły zimą?? To mi powiedz i pokaż jak wyglądają., wtedy wezmę odowiedzialność za wystawienie, teraz nie.

Jak myślisz, Danusiu, chyba źle nie wyglądają. Musze tylko usunąć suche liście. Pogoda u mnie piękna, dużo słonka brak mrozu. W razie "zagrożenia" schowam znowu do garażu.

Wyglądają lepiej niż moje, silne liście. U mnie w środku wydelikacone, bo rosły w słabym świetle zimą. Ja bym przesadziła w ziemię bo tutaj widać, że sucho i korzenie aż odstają od doniczki.
Oberwij suche, delikatnie po jednym liściu po kolei. Potem podlej. Potem przesadź. I wystaw na zewnątrz.

Dbałam jak mogłam. Kupiłam późną jesienią na wyprzedaży w LM i tak zostały w "marketowych" doniczkach. Teraz potrzebują trochę pielęgnacji i będą śliczne (przynajmniej taką mam nadzieję).

Moja kordylina zaszczyciła mnie pięknym kwiatem, co jest dość niesamowitym osiągnięciem dla mnie i ogromną radością. Gubi liście od dołu, ale to normalne. Jednak przez ten ogromny, ciężki kwiat nie wypuszcza pięknego pióropuszu jak do tej pory. Tak jakby się zatrzymała we wzroście. Jak ją teraz pielęgnować? Jak nawozić? Czy obciąć ten kwiat, czy zostawić?





W ramach ciekawostki dodam, że kwiat bardzo intensywnie pachnie. W ciągu dnia jest to zapach trochę nieprzyjemny, ale do zniesienia (mocz starego człowieka), natomiast wieczorem ten zapach jakby troszkę się zmieniał i jest całkiem przyjemny, ale intensywny. Być może to tylko moje odczucia...

A to moje pozostałe ulubione cudeńka:

Co może dolegać moim kordylinom? Mam ich narazie trzy docelowo ma być pięć. Liscie robią się brązowe tak jak na zdjęciu.

Podnoszę wątek, może ktoś zna odpowiedź na moje pytanie?

Przypalenie słoneczne po wystawieniu na słońce po zimie. Moim zdaniem doniczki powinny być większe.

Postaw do półcienia.

Mam pytanie odnośnie kordylin. Trzymam je teraz w domu, podlewam jak widzę że już mają sucho. Od około 3 tygodni zaczęły im schnąć liście, a młodsze pędy w środku rośliny zrobiły się jasno zielone. Co im może dolegać? Boję się że jeśli ten proces będzie postępował do wiosny nie dotrwają.