Wiolka5_7 napisał(a)

Ja też

U mnie już zaczynają

Magleska napisał(a)

spokojnie nie będę Cię zabijać .....matki dzieciom odbierać hihi

po prostu piękna jest....... i wiesz ,że lubię białe kwiaty

Madziu to dobrze, bo bez mamy cała trójka ani rusz specjalnie dla Ciebie

Tak jak mówiłam - czas zmian rewolucja w toku. Bardzo energetyczna i trawiaste. To się nie może nie udać dziękuję Dziewczynom za przemiły dzień i milion konsultacji

Nowe listki wypuszczają trzmieliny na podokiennej. Trzcinnik Overdam ma już całkiem spore przyrosty.

Wreszcie wiosna rozgościła się na dobre. Mam nadzieję, że już nie wrócą mrozy...

zakwitł pierwszy bez



wyszły szachownice



czeremchy lada moment



mogłabym godzinami patrzeć na moją wierzbę płaczącą ma teraz taki limonkowy, soczysty kolor

Moje pomidory co dzień zabieram na noc do domu. A do szklarni chodzą już od dwóch tygodni. Nauczona że jedna noc może zniszczyć dwumiesięczne starania wolę co dzień się z nimi przejść. .

Moczę mięśnie w gorącej wodzie... Skończyłam sprzątanie i cięcie w części bukszpanowej.

Została mi długa wąska rabata granicząca z warzywnikiem i częściowo zacieniona, którą już trochę ogarnęłam.

Mam ok. 20 gotowych miejscówek na róże. Po sprzątnięciu warzywnikowej na pewno będzie więcej. Reszta pójdzie do donic.

Poskrzypka już jest i żre... Utłukłam dziś z 10 sztuk.

A tak wygląda jakąś lilia po ataku...

W dodatku nie wiem, co za lilia w tym miejscu, rok temu nic tam nie kwitło. Czyli to możliwe, że to Św. Józefa? Bo chyba tam sadziłam, ale mi nie wyszła, to po roku by wyszła? Że jak święty w nazwie, to od razu cuda?

Dzień był tak piękny, że można było pobujać się na hamaczku. Przypomniałam sobie jakie to przyjemne. Zakwitły pierwsze tulipany. Ogłowiłam wierzbę Iwę.



Liliowce



Brzoza Youngii i grab Fastigiata



Brzoza Doorenbos, morwa i klony strzępiastokore powolutku budzą się do życia. Poza nimi i katalpami wszystkie drzewa mają już drobniutkie zaczątki listków. Żywopłot bukowy zrzuca stare liście. Trzeba było je wygrabić.

Rondo

Nie pamiętam co to a ładne


szachownice za chwilkę

A w ogrodzie cudnie

Figaro napisał(a)

A czy teraz juz puscily ?

Dopiero coś tam się pokazuje, one później startują u mnie niż te zwykłe.
Jakieś zdjęcia z nimi chyba mam , ale dobrze widać nie będzie jeszcze...
Dwa dni temu jeszcze takie były

Za tydzień dwa już urodę myślę pokażą

Uwielbiam czas kiedy kwitną owocówki







Zaraz zakwitną głogi a teraz na nich przesiadują ptaszki Raj!

Aaaa!
I jeszcze mam fotę dwóch obserwatorów

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ok

Fajnie :0 Ja robię na dwa fronty - dom, i ogród.
Właśnie zmieniłam wiatrołap, to był korek który mnie juz draznił

Kupiłam specjalna farbę do odnowy i pobawiłam się w kolory

Wszystko w pąkach i wkrótce buchnie bielą w moim ogrodzie. Wiosna!

Waclaw napisał(a)

Sylwio,
Gunnera już przed laty zrobiła na mnie wrażenie. Widziałem ją w ogrodzie botanicznym w Gliwicach.



Nie zdecyduję się jednak. Za dużo pracy z nią a była by na działce odległej ok. 15 km od domu.

Piękna roślina, ale na zdjęciu widać, że ma mocno liście przypalone, albo dali nawozy sztuczne, albo za sucho miała.

No i ulubione a rok temu kazda sadzonka miała 3 źdźbła