Zostało tylko 10 takich miniaturek, które będą w doniczkach. Część dla siostry i córki na balkon w donicach przygotuję.
I jeszcze stipa z nasionek kolosalnych rozmiarów czeka.
W sobotę wsadziłam już pomidory do gruntu w szklarni, bo robią się wybujałe i zaczynają kwitnąć. "Zimna Zośka" chyba w tym zwariowanym roku pod względem pogody chyba też się gdzieś zawieruszy
KOCHAM KOCHAM~!!!!
Tak posadzę, dokładnie tak! Będę podkrzesywać drzewa. Miskanty myślisz po trzy sadzić, fajny układ, będzie na bogato, gęsto! Lecę dokupić sadzonki limek i miskantów a te dwa pozostałe wiązy posadzę na rodkowej "patio" jako przesłonę ogrodu
Rabata ma 8,5 m więc wielkiej korekty nie musze robić.
Jeszcze raz dziękuję.