Beatko i u mnie upał znowu.A deszczu nic a nic.Zawiązki owocków uschną, spadną jak deszczu nie będzie.
Co wieczór tańce z wężem ogrodowym.
Ale i tak wszystkiego nie podlewam, tylko w więlszości te roślinki ostanio posadzone, pomidorki i w donicach.
O, czyli tak więcej osób sieje ogórki na 2 tury.To chyba dobrze.Są ciut wcześniej do jedzenia i ciut później do przerobienia.
Przepis ci wysłałam
Hosta Sum and Substance jweszcze zieloniutka [
Hosta Wheaton Blue
Hosta Tokudama Flavocircinalis
Antioch
Hosta War Paint
Hosta Earth Angel
Zbyt dużo obowiązków wziąłem na siebie w tym roku i wszystko opóźnione. Rabata jeszcze nie skończona ale ... nie przejmuję się. Na wszystko przyjdzie pora.
Roślin swoich mam dużo bo od lat obsadzam ( dużo ukradli ale sporo jest). Pomysł z ukorzenianiem stosuję. Tak wyrósł mi olbrzymi krzak kaliny. Niestety posadzony w cieniu nie jest ładny. Zrobię sadzonki. Za to na działce w lesie rosną okazałe tawuły. Wiosną wsadziłem sporo patyczków hortensji Polar Bear i White Snow. Na razie mają listki. Zobaczę ile się ukorzeni, nie wiem tylko kiedy wyjąć z donicy, patyczki wsadziłem jeden obok drugiego i trochę się obawiam aby korzonki za bardzo się nie splatały.
Ukorzenianie krzewów to fajna zabawa i wielka satysfakcja ale sporo kupuję roślin bo szybciej widać efekty. O odkopywaniu odrostów bzów pomyślałem po Twoich fotografiach. Naprawdę imponujące są. Dwa lata temu posadziłem trzy różne no i nad stawem mam stare trzy które posadziłem jakieś 15 lat temu. teraz pięknie kwitną - mimo, że w cieniu. Zagłuszyły kalinę.