Madziu, dwuletnią stipę wyrzuciłam, część ubiegłorocznej przycięłam krótko, a z częścią popróbowałam jak Jankosia, żyletką
Dekoracje mówisz Moje kule pokazywane tutaj zimą leżakują w domu, ale może się doczekają prezentacji, na razie mam takie towarzystwo, siedzą i gapią się, jak biegam w amoku
Basiu, nie pomogę Ci. Gwiaździsta jest wczesną magnolią, szybko startuje, ja jednak mając niewiele miejsca zdecydowałam się na magnolię Susan. Jest odporna na mrozy, startuje ciut później, więc ma szansę ominąć przymrozki w porze kwitnienia... Susan mam od zeszłego roku, ale bardzo ładne i przezimowała. Poprzednio miałam dwie inne magnolie i zmarzły...
Rok temu 10 kwietnia 2017 - kwitła szybciej, bo była podpędzona...
7 kwietnia 2018 - jeszcze czekamy ...
Miro, tymi liliowcami uzupełniam miejsca po żurawkach, które w tym roku zupełnie odmówiły współpracy. Nawet krwista z trudem sie reanimuje.
Kwitła w grudniu, styczniu i w kwietniu też, kalina
przylaszczki w starym ogrodzie
w nowym
i śnieżnik, ten to się dopiero mnoży
Czy ktoś może mi powiedzieć co sie stało z moją trawą? W piątek przeprowadzona wertykulacja, posypaliśmy nawozem, trawnik został zlany wodą, a dziś zauważyłam ze trawa traci swój kolor i jest biała, takie białe kępki powstają. ( Nie jest to suche) W dotyku jak trawa ale biała, naliczyłam około 20 takich kępek.
Edytko, dzieje się
Porządkuję rabaty, kilka roślin zmieniło miejscówkę, przycinam, wygrabiam, dzielę roślinki
Tu była zmiana, ale jeszcze niewiele widać, efekt będzie latem...
Rosły tu wrzosy i ID. Wrzosy padły, ID przesadziłam w inne miejsce...
Posadziłam tu trzcinnik Overdam, kocimiętkę Walker's low i szałwię. Jesienią dosadzę krokusy, by działo się też coś wiosną...
Dziś pogoda piękna, słoneczna, z małą przerwą na deszcz. Wykorzystałam ten czas na pracę w ogrodzie.
Przycięłam tawułki japońskie.
Posypałam rabaty mączką rogową i obornikiem granulowanym.
Sypnęłam nawóz cebulowym, iglakom, hortensjom i rododendronom.