Niestety nie jest najbardziej odporny, poniewaz jesteś z mazowieckiego musisz o tym wiedziec , często ma przemarznięte listki , czasem pąki, ale cała roślina żyje. Moje tez kupowane u Ciepłuchy.
Pogoda u mnie latem na ogół dopisuje bardziej niz bym chciała bo deszcze rzadko padają tylko w ubiegłym roku było deszczu w sam raz.Juz jest za gorąco , kwiaty azaliom mdleją ale deszcz też by je teraz zniszczył.
Mam shirasawy ale malutkiego, tu jest na zdjeciu na samym przodzie , to prezent od łódzkiej grupy.
A lilaki bardziej na tych zdjeciach zobaczysz choc nie wszystkie tu są
Moje lilaki są bardzo wysokie
Ja nie tworze kolekcji ,brak miejsca ale Ty pilnuj nazw bo łatwo sie pogubic.
Kolorów u mnie w tej chwili nie brakuje ale wody brak , wszystko mdleje mimo podlewania. Piwonię w kolorze o jakim marzyłam osłaniam przed słońcem bo co rok ją przypala.