paniprzyroda napisał(a)

Laurowiśnio-Agatko, takie fotki mam tylko

Właśnie tę moja imienniczkę nabyłam

jolanka napisał(a)

Nie jestem Anią ani ekspertem ale jedna katalpę już obciachalam, z drugą czekam jeszcze
Aniu, co to są zakrokusy? Te piękne, ogromne.

Wielkokwiatowe, z wyprzedaży późno jesiennych w megapaczkach.. ale bez oznaczenia jak się zwą Za to są tanio

A te miały być drogo i odmianowe.. białe... Joanny Darck.. a wyszło ja kwyszło.. przy miksach tego problemu nie ma Każdy kolor dobry

Mirka napisał(a)

Foto dla Eli( Chelll)
Jeżówka od ciebie już taka.

Mirko, super. Mi nie wzeszła małpa nawet jedna. Nasiona wyrzucone Klapa. Mi tak rośnie szałwia. Zastanawiam się, co zrobiłam źle?

A to łapka mojej psinki zaraz po operacji

I jeszcze portrecik iryska Harmony


Zakwitły też (na razie dwa) irysy J.S. Dijt (zdecydowanie bardziej ciemny aksamitny fiolet)



Powinny kwitnąć jeszcze żółte i blado niebieskie. Może jeszcze wychylą swe łebki

Jeżówka





Aksamitki, bazylia cytrynowa i pomidory



Dużo aksamitek

Oto moje siewy orliki i dalie

No i na deser zostawiłam sobie cudną niebieską "łączkę"

Irysy żyłkowane Harmony




Z daleka "świecą" swoim błękitem

sierotka napisał(a)

A ten zakwitł sobie po prostu



Fiołek motylkowy Album



A wiosny ni widu ni słychu .

Ten fiołek jest śliczny, jak się rozsieje to wygląda zjawiskowo , pozwolisz że wstawię fotki Te maluszki w Twojej doniczce to mogą być siewki

Anda napisał(a)

A jak odmianę czosnków masz?

Nie mam pojęcia, kupiłam je w lidlu. Może znajdę fotkę "ku pamięci"
Oni mają w sprzedaży: Purple Sensation, christophii, rosenbachianum
Ewa może poznasz który to




Mam też czosnek główkowaty Allium sphaerocephalon, rozmnaża się intensywnie ale moje psy nie pozwalają mu dorosnąć

Na trawniku pokazały swe łebki stokrotki

Krokusy wielkokwiatowe widać ale na razie głównie liście


ale już powoli wchodzą z ziemi również pąki kwiatów

Krokusy ruszyły
Zaczęły Kwitnąć botaniczne





Miałam również krokusiki botaniczne białe i fioletowe w trawniku ale niestety tylko jakieś pojedyncze lichutkie gdzieś się pokazały
A te żółciutkie kwitną cudnie a pąków jest jeszcze mnóstwo

Tulipany te sadzone jesienią powoli wychylają się z ziemi, ale te które z roku na rok zostają na rabatach całkiem już spore. Ciut je przysmalił mróz ale jest dobrze



Podobnie sprawa się ma z hiacyntami i czosnkami
à propos czosnków - czosnki główkowate pomimo, że już przed tymi mrozami i śniegami były na co najmniej kilkanaście centymetrów wysokie - żyją . A martwiłam się, że mróz je ugotuje a na pewno śnieg połamie...

W sobotę i niedzielę było cudne słońce. Niestety był przeraźliwie zimny wiatr. Ziemia na tylko kilka centymetrów rozmarznięta. Na wierzchu zatem utrzymuje się woda i jest tak mokro, że można byłoby buty zgubić w błotku.
W sobotę tylko pozdejmowałam doniczki, którymi naprędce przykryłam w ubiegłym tygodniu m.in. niektóre większe cebulowe gdy przyszedł ten większy mróz i śnieg.
W niedzielę wyszłam zerknąć jak się ma ogród po tych mrozach i śniegach i przy okazji kilka fotek poczyniłam dla udokumentowania, że wiosna idzie

Przebiśniegi mają się całkiem dobrze

Pierwiosnki niestety podmarzły (zwłaszcza niebieskie i różowe). Białe i żółte pokazują, że żyją



Kwiaty ciemierników niestety obmarzły

Ale są jeszcze maleńkie pąki - mam nadzieję, że nie przemarzły i jeszcze będą cieszyć oko pięknymi kwiatami.

Wiosna wreszcie przyszła do mojego ogrodu, na razie nieśmialo

Dzięcioł albo wisi albo siedzi ... i je, je, je
Sójki za morze nie zamierzają sie wybierać a ten... znaczy sie kowalik nie był chętny pozować, może za malo płacą

Sikorkeczki

Anda napisał(a)

Fajnie, że tak Ci się czochy rozmnożyły Tez bym tak chciała

Ewa nie wiedziałam, że tak będzie
Ciekawe czy zakwitną, bardzo je lubię



Mam je ususzone w domu w wazonie