Jeszcze nie koniec kwiatów w warzywniku, tylko muszę zobaczyć co wzejdzie, bo siem pogubiłam w tym gąszczu. Wiało i zimno. Pogrzebałam trochę u siebie na froncie, wywaliłam zmarznięte turzyce.. dumałam, ale w zasadzie to tak zaśmieciło ogród, że odkurzanie niezbędne, od nowa ta sama robota.
Pozostały warzywa ciepłolubne.. ale na nie za wcześnie.
Czy jedna rozgałęziona czy trzy drzewka w jednej doniczce to trzeba dobrze pogmerać wokół pnia i namacać jak to jest. Ze zdjęcia nie widać. Ale sądząc po bliskości pieńków to jedno drzewko o trzech pniach.