Nie napisałam dokładniej gdzie mieszkam. Mieszkam w małej miejscowości pod Otwockiem na południe od Warszawy coś mi się zdaje że to nie ta strona
Chyba już ochłonełam i pogodziłam się, że dosadzę je dopiero wiosną. Jak pytam o andromedę to odpowiedź jest że zazwyczaj jest cały czas w sprzedaży tylko teraz nie ma więc może się pojawi, a wrzośce może jednak będzie bezpieczniej kupić wiosną kiedy kwitną będę miała pewność że kupuję właściwestawiam pierwsze kroki w ogrodnictwie głównie pytam mamę która też kocha rośliny i ma ich trochę u siebie zawsze to już jakieś doświadczenie, a i bardzo lubię sobie porozmawiać z jednym sprzedawcą i właścicielem pasjonatom w sklepie ogrodniczym właśnie w Otwocku, zawsze coś doradzą
Wiem że jeszcze mało przeczytałam na Ogrodowisku, ale już mnie bardzo wciągneło może w końcu nie będę tak błądzić z tymi biednymi roślinkami po podwórku i uczyć się tylko na własnych błędach, strawsznie mi się tu podoba i mam nadzieję że zostanę na długoDopiero zaczynam tworzyć swój ogrów a jest go trochę więc będę po malutku rabatka po rabatce iść do przodu...
Jak mógłby ktoś napisać czy obojętne jaką korę kupię na wrzosowisko, no cóż dla nie kora różni się tylko wyglądem, ale mogę się mylić.
Kupiłam już część wrzosów i trawy, mam berberysa i może dziś uda mi się kupić thuje i jakąć karłowatą sosenkę i jeszcze muszę chyba jakiegoś szczuplutkiego i nie zadużego jałowca kupić, no i ziemia... Teran wczoraj już wywiozłam, wyrównałam i wgrabiłam do zmierzchu ale co za frajda jak już się coś dzieje
Zaglądam na chwilę bo wieczory (a wsumie noce) na początek tygodnia przesiedziałam przed komputerem tak mnie forum wciągneło cudnie u was mam co czytać przez zimę tylko jak mi się uda to jescze jedna rabatę muszę zacząć ponieważ mam do przesadzenia trochę roślinek, a najlepiej je przesadzać jesienia więc muszę się spieszć Ogrodowisko przeczytam mam nadzieję od deski do deski zimą
pozdrawiam

Może rzeczywiście lepiej poczekaj do wiosny, wrzosy i wrzośce ponoć najlepiej sadzić właśnie wiosną, dobrze się przyjmują i nie ma strat zimowych

Korę na wrzosowisko to chyba wszystko jedno jaką, ja zawsze biorą taką zwykłą, nie za grubą i nie za drobną, nie żadną okropną ozdobną kolorową tylko taką co jest jej najwięcej w sklepach Andromedę widziałam ostatni raz miesiąc temu w sprzedaży w "moim" centrum ogrodniczym, więc już chyba kończy się jej sprzedaż... W szkółkach powinnaś dostać, ale właśnie w centrach ogrodniczych może już nie być - oni sprzedają to, co się aktualnie cieszy największym powodzeniem, a w szkółkach masz towar aż się cały wyprzeda.

Jak planujesz zostać na Ogrodowisku dłużej, to może załóż swój wątek..? Będziesz mogła na bieżąco pytać o rady, wklejać zdjęcia, pokazywać postępy...

Kachat dziękuję za odpowiedź bardzo się cieszę, że ktoś mi odpisał nie dość że jestem amatorem w ogrodzie to jeszcze nigdy nie odważyłam się pisać na żadnym forum, tak więc to też moje pierwsze kroki choć po internecie śmigam dziękuję za rady i założę wątek jak się wylogowałam w sobotę to sprawdziłam co podpowiada wujek google o Ulińskich i się aż "uśmiałam" ponieważ w piątek byłam w Konstancinie, ale drugi raz życiu i w ogóle go nie znam pojechałam tam właśnie po rośliny do Green Garden, ale nie powalił mnie ja dotąd zwiedzając różne sklepy ogrodnicze stwierdzam że najlepszy wybór wrzosów widziałam na trasie Góra Kalwaria - Piaseczno niestety nie pamiętam tej miejscowości, ale jest tam sporo wrzosów. Do Upińskich wybiorę się raczej już na wiosnę po wrzośce jak będą kwitły żeby dobrą odmianę kupić ponieważ nigdy z nimi nie miałam doczynienia.
Mam jeszcze pytanie odnośnie kupowania thuj podoba mi się Aurera Nana znalazłam ładne egzemplarze w sklepie ogrodniczym są dość duże i mają przystępną cenę, ale są w takich siatkach - workach nie wiem czy mi się przyjmą nigdy takich nie sadziłam mają około 70 cm wysokości samej korony (o ile tak to można nazwać) tylko musiałabym ją przycinać żeby tak dużo nie wyrosła. Muszę się zdecydować do jutro jak nie przywiozą mi dużo mniejsze około 30cm za nie wiele niższą cenę i nie wiem co zrobić

Anna, z tujami ci niestety chyba za bardzo nie doradzę, mam ich tylko kilka w ogrodzie, ale one są raczej dość odporne, a jesień to bardzo dobra pora na sadzenie krzewów, więc ja osobiście bym brała te większe...

(tak się śmiałam z tym Konstancinem, że przez Wisłę masz na skróty, a dopiero teraz mnie olśniło, że tam przecież jest taki fajny prom, że z Otwocka się dostaniesz na drugą stronę rzeki w kilka minut )

Czekamy na wątek

Tak wyglada moje wrzosowisko po paru latach

Witajcie,
Czy nawozicie swoje wrzosy po zimie? Jeżeli tak to co polecacie jakiś konkretny produkt? Oraz czy po przycięciu wrzosow warto jest opryskać przeciwgrzybicznie profilaktycznie?

Po cięciu warto opryskać p. grzybom/

Witajcie
Po powrocie do domu z urlopu zauważyłam,że kilka wrzosów posadzonych pod koniec czerwca usycha. Nie wiem czy je wyrzucić czy może dojdą do siebie jak zostaną przycięte przy samej ziemi.

Potrzebne im podlewanie, inaczej nie odbiją. Do samej ziemi nie przycinaj, troszkę wyżej.