Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "hidcote"

Na razie taka sobie trawa, czyli początki wymarzonego ogrodu u "KA" 11:24, 22 kwi 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
widzę, że coś myślisz

ja mam (choć jeszcze nie przy tarasie) i polecam lawendę Hidcote plusem lawendy jest to, że odstrasza komary, a taras no cóż nikt z nas ich nie lubi jak gryzą

lawendę można połączyć z różami czy liliowcami, szałwią, można dać coś zimozielonego, np. bukszpany czy szlachetne cisy, a nawet tuje, cos kolumnowego czy kulistego, mozna podsadzić żurawkami czy trawkami - do wyboru do koloru i gramatury

a pytanie podstawowe - bo widze, że to mają być donice - jake je planujesz duże - takie długie prostokatne czy jakie ???
Moja "przyziemna" :) pasja 22:17, 18 kwi 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
ren133 napisał(a)


Dawno mnie u Ciebie nie było ... lawendę masz śliczną ... jaka to odmiana? ... moja zwykła nie zachwyca...


Dzięki, ale u mnie nie powtarza kwitnienia, mimo to, uwielbiam ją - to Hidcote.

Klon to Atropurpurea.
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 20:12, 15 kwi 2016


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
Nie Gosiek, to Hidcote
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:47, 06 kwi 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Iwonko wszystkie kwadraty mają 2x2 , za wyjatkiem nie kwadratu przy ścieżce z kulkowiskiem

Nawigatorka - green jewel dwie widziałam ze ruszyły a reszta w zacienionym miejscu - jeszcz nie lub w ogole padła. W nastepną sobote nadejdzie czas oceny iLe jezówek przeżyło.

Polinka. - moje silvery nie ciete, nic a nic nie urosły od ubiegłego roku, nie mam co ciac. Poza tym po zimie sa w stanie bez uszczerbku, nawet listków nie musiałam skubać.

Malkul bez obaw - tylko jedna paczkę miałam wielkokowiatowych i środek żółty. reszta to bridal crown i będzie biała, za chwilę zakwitną


Zielona - niestety magnolie są zarłoczne i trzeba je porzadnie nakarmić aby zawiązały paki w sierpniu. Wody tez im nie moze zabraknąć. Ale to juz wiesz teraz tylko sie do tego zastosować

Magdabaj - nigdy nie kupowałam konkretnych odmian bukszpanow. One sa zwykle bezodmianowe . Kolor maja fatalny, są brązowe od strony słońca i tam gdzie mrozy je liznęły. Czyli jednka niedomiar wody zimą? Bukszpany rosna nawet w słabej glebie ale wtedy trzeba je nawozić. Dlatego dobrze jest im dosypać podczas sadzenia dobrej ziemi ogrodniczej a najlepiej kompostu . Pytanie o ładna lawendę to pytanie względne. Ładna zima z lisci to viva, ładna podczas kwitnienia to wg mnie Hidcote ale zima brzydka
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:56, 04 kwi 2016


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry
Pięknie dziękuję za mega szybką odpowiedź. Zatem jutro z rana składam zamówienie.

Madzenka napisał(a)

Jaka masz lawendę? Osławioną żywopłotową vivę, czy zwykła np Hidcote?

Raczej NN z marketu, ale wnerwia mnie bo mam ją trzeci sezon, a wygląda makabrycznie. Jak w tym roku nie zmężnieje, to wymienię.

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam!
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:37, 04 kwi 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
_Martini_ napisał(a)
Marzenko, swój pierwszy post odważę się napisać u Ciebie, ponieważ mam pytanie odnośnie seslerii, które pokazałaś na ostatnich zdjęciach. Długo wahałam się przed zakupem i w końcu zdecydowałam się na jesienną. A teraz widzę, że heuflera jest u Ciebie o tej porze taka piękna. I znów jestem w kropce. U mnie mialaby być przed lawendą na brzegu rabaty, więc zależy mi, aby szybko startowała i była ładna cały sezon. Jak myślisz, która odmiana będzie lepsza? Będę wdzięczna za radę.


Bardoz mi miło, że Twój debiut u mnie nastąpił. Witaj w rodzinie ogrodowiskowej!

Nie martw sie jesienna za chwilę będzie piekna, ale do lawendy heufleriana ma wg mnie to lepszy wybór. Heufleriana ewentualnie skalna ma bardziej niebieskawy odcień. Jesienna na suchym gruncie ( a domniemam, ze lawenda u ciebie w takich warunkach rosnie ) będzi maila ładny liminkowy kolor. u mnie jest od nadmiaru wody lekko żółtawa. Jesienna jest jednak wyzsza i moze Ci zaslonic lawende. Dlatego pomysł o heuflerianie lub malutkiej skalnej
Jaka masz lawendę? Osławioną żywopłotową vivę, czy zwykła np Hidcote?
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 10:50, 22 mar 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
margaretka3 napisał(a)

Tak, chcę 3 sztuki, nie więcej. Z lipy w tym miejscu rezygnuję. Będę myśleć gdzie ją dać. A grujecznika takiego do 4 m. byś tam w narożniku widziała?
Gabrysiu, tu z okien domu mam widok na górki. Z innych miejsc na działce też, ale z okien to tylko tutaj. A my często gapimy się w te okna. Na dole mam widok z kuchni i na górze chłopcy z pokoju


Garść inspiracji.
Skoro chcesz mieć widok na góry, to zrezygnuj z drzew i zrób piętra jak na Red Border w Hidcote Manor. Poważnie. Tam rosną bordowe klony palmowe, czarny bez i perukowiec,też leszczyna, wszystkie z ciemnymi liśćmi. Dadzą wysokość. Oczywiście wtedy z tyłu i też najwyżej 3-4 sztuki na całej rabacie, też w rytmach.
Tu masz zdjęcia z maja, jak widać lepiej strukturę tej rabaty. O tęgoszach (tej purpurowej jakby jucce) zapomnij, u nas nie zimują. Rabata jest ogromna, trzeba dostosować skalę.







Latem, w sierpniu jeszcze. Generalnie zwróć uwagę na tę stronę, która ma za tło żywopłot, ta po przeciwnej stronie te duże drzewa ma posadzone za rabatą, częściowo ją ocieniają.





A tu taka inna w Bourton House, wszędzie są krzewy, nie drzewa.



Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 10:50, 22 mar 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
margaretka3 napisał(a)

Tak, chcę 3 sztuki, nie więcej. Z lipy w tym miejscu rezygnuję. Będę myśleć gdzie ją dać. A grujecznika takiego do 4 m. byś tam w narożniku widziała?
Gabrysiu, tu z okien domu mam widok na górki. Z innych miejsc na działce też, ale z okien to tylko tutaj. A my często gapimy się w te okna. Na dole mam widok z kuchni i na górze chłopcy z pokoju


Garść inspiracji.
Skoro chcesz mieć widok na góry, to zrezygnuj z drzew i zrób piętra jak na Red Border w Hidcote Manor. Poważnie. Tam rosną bordowe klony palmowe, czarny bez i perukowiec,też leszczyna, wszystkie z ciemnymi liśćmi. Dadzą wysokość. Oczywiście wtedy z tyłu i też najwyżej 3-4 sztuki na całej rabacie, też w rytmach.
Tu masz zdjęcia z maja, jak widać lepiej strukturę tej rabaty. O tęgoszach (tej purpurowej jakby jucce) zapomnij, u nas nie zimują. Rabata jest ogromna, trzeba dostosować skalę.







Latem, w sierpniu jeszcze. Generalnie zwróć uwagę na tę stronę, która ma za tło żywopłot, ta po przeciwnej stronie te duże drzewa ma posadzone za rabatą, częściowo ją ocieniają.





A tu taka inna w Bourton House, wszędzie są krzewy, nie drzewa.



Lawenda - Lavandula 11:54, 08 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Odmiana Hidcote.

Zrób podwyższony teren, tak żeby lawenda rosła jakby na wale, przekop ziemię z piaskiem lub zwykłą ziemią ogrodową. Jak na gliniastej glebie zrobisz rowek i nasypiesz piasku, to nic nie da. Lawenda musi rosnąć na wzniesieniu. Dobrze wysypać ją żwirkiem po wierzchu.


no to już wiem dlaczego moja taka marna

Lawenda - Lavandula 11:38, 03 mar 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Odmiana Hidcote.

Zrób podwyższony teren, tak żeby lawenda rosła jakby na wale, przekop ziemię z piaskiem lub zwykłą ziemią ogrodową. Jak na gliniastej glebie zrobisz rowek i nasypiesz piasku, to nic nie da. Lawenda musi rosnąć na wzniesieniu. Dobrze wysypać ją żwirkiem po wierzchu.
Ogród z pergolą 14:11, 02 mar 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
anna_t napisał(a)

czyli hodcote to też viva? taki podgatunek?
zresztą aż w takie szczegóły nie musze wchodzić, ważne żeby była zwarta, powtarzała kwitnienia i wytrzymala nasze mrozy


Viva to marka, tak jak w butach Timberland. Hidcote to odmiana, tak jak w butach sandaly

Ogród z pergolą 14:05, 02 mar 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Anda napisał(a)
Vivalavandula to holenderska marka. Gwaratuje dobra jakosc oferowanych odmian.

http://www.vivalavandula.nl/en/lavender-varieties/lavendervarieties

Jesli jest napisane na lawendzie tylko Viva, to nie wiadomo, o jaka dokladnie odmiane chodzi.

Lavandula angustifolia 'Hidcote Blue' jest mrozoodporna do ok. -28 stopni.

czyli hodcote to też viva? taki podgatunek?
zresztą aż w takie szczegóły nie musze wchodzić, ważne żeby była zwarta, powtarzała kwitnienia i wytrzymala nasze mrozy
Ogród z pergolą 14:03, 02 mar 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Makao_J napisał(a)
O vivie też słyszałam.
Hidcote to chyba kiepsko zimuje u nas. Albo inna lawenda o podobnej nazwie. Ale wydaje mi się że to ta.

to chyba viva taka popularna w tych 6pakach w marketach prawda?
Ogród z pergolą 13:48, 02 mar 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
Vivalavandula to holenderska marka. Gwaratuje dobra jakosc oferowanych odmian.

http://www.vivalavandula.nl/en/lavender-varieties/lavendervarieties

Jesli jest napisane na lawendzie tylko Viva, to nie wiadomo, o jaka dokladnie odmiane chodzi.

Lavandula angustifolia 'Hidcote Blue' jest mrozoodporna do ok. -28 stopni.
Ogród z pergolą 13:20, 02 mar 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
O vivie też słyszałam.
Hidcote to chyba kiepsko zimuje u nas. Albo inna lawenda o podobnej nazwie. Ale wydaje mi się że to ta.
Ogród z pergolą 13:10, 02 mar 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Lawenda. Ale w pierwszym roku taka śliczna nie będzie

a masz jakąś odmianę do polecenia?
bo ja tutaj słyszałam tylko o vivie i hidcote
Ogród w budowie - nieustającej 23:04, 25 lut 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Gabriela napisał(a)
Przydałoby mi się trochę więcej czasu, nie wiecie czy gdzieś nie sprzedają?

Weszłam tu dzisiaj na troszkę i u Różanej Reni znalazłam link do różanego walca, który przesłała jej Bogdzia. No i zatopiłam się dziś wieczorem w filmowych ogrodach na YT.

Tak w ogóle,to bardzo polecam zeszłorocznego Monty Dona z czteroodcinkowym serialem Secret History of The British Garden. Mamy rok Capability Browna, warto obejrzeć, potrzeba na to czterech godzin.

Edytuję, żeby wstawić link do pierwszego odcinka:

https://www.youtube.com/watch?v=pVyNq9d1Vno

A tu godzinny film o trzech ikonach angielskiego ogrodnictwa - Hidcote Manor, Mottisfont Abbey i Sissinghurst.

https://www.youtube.com/watch?v=IofrAwQVZqM

Na końcu lektor przeczytał piękny fragment wiersza Vity Sackville-West, właścicielki Sissinghurst.

“She walks in the loveliness she made,
Between the apple-blossom and the water.
She walks among the patterned pied brocade,
Each flower her son, and every tree her daughter.”

Wierszem nie umiem, ale to jest o tym, że ona idzie pośród piękna, które sama stworzyła, pomiędzy kiwtnącymi jabłoniami i wodą, spaceruje wśród pstrych, skrzących się wzorów, każdy kwiat to jej syn, a każde drzewo jest jej córką.

Każdy ogrodnik tak czasem ma.


No to po mnie już, a Ty się pytasz gdzie czas sprzedają, przecież czas to pieniądz, a i podobno mozna mieć go więcej tylko to kwestia innej organizacji

dalie mi się podobają miejmy nadzieję na dobry dla nich rok - wsadzisz je wcześniej do doniczek ?











Ogród w budowie - nieustającej 22:02, 24 lut 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Przydałoby mi się trochę więcej czasu, nie wiecie czy gdzieś nie sprzedają?

Weszłam tu dzisiaj na troszkę i u Różanej Reni znalazłam link do różanego walca, który przesłała jej Bogdzia. No i zatopiłam się dziś wieczorem w filmowych ogrodach na YT.

Tak w ogóle,to bardzo polecam zeszłorocznego Monty Dona z czteroodcinkowym serialem Secret History of The British Garden. Mamy rok Capability Browna, warto obejrzeć, potrzeba na to czterech godzin.

Edytuję, żeby wstawić link do pierwszego odcinka:

https://www.youtube.com/watch?v=pVyNq9d1Vno

A tu godzinny film o trzech ikonach angielskiego ogrodnictwa - Hidcote Manor, Mottisfont Abbey i Sissinghurst.

https://www.youtube.com/watch?v=IofrAwQVZqM

Na końcu lektor przeczytał piękny fragment wiersza Vity Sackville-West, właścicielki Sissinghurst.

“She walks in the loveliness she made,
Between the apple-blossom and the water.
She walks among the patterned pied brocade,
Each flower her son, and every tree her daughter.”

Wierszem nie umiem, ale to jest o tym, że ona idzie pośród piękna, które sama stworzyła, pomiędzy kiwtnącymi jabłoniami i wodą, spaceruje wśród pstrych, skrzących się wzorów, każdy kwiat to jej syn, a każde drzewo jest jej córką.

Każdy ogrodnik tak czasem ma.












Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 15:18, 17 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Wklejam sobie od Małgosi cenne informacje na temat pielęgnacji i chorób róż:

Z katalogu Kordesa

Najgorszymi wrogami róz są choroby grzybowe. Ponieważ walka chemią nie zawsze zwieńczona jest zwycięstwem i powinna być stosowana tylko w ostateczności, trzeba zwracać szczególną uwagę na zapobieganie tym chorobom. Choroby grzybowe żerują na słabych roślinach, wiec troszczmy się o to, aby rośliny były zdrowe. Najlepsze są odmiany z certyfikatem ADR lub z dobrą zdrowotnością liści. Miejscówka powinna być słoneczna i wietrzna, ziemia z gliną i przepuszczalna o wysokości Ph 6,5 do 7,5. Róże powinny być dobrze odżywione wszystkimi składnikami pokarmowymi. Bezsilni jesteśmy wtedy, gdy panuje pogoda sprzyjająca rozwijaniu się chorobom grzybowym, czyli mokra i deszczowa lub extremalnie gorąca i sucha.


Botrytis

Wygląd: Pączki kwiatowe pozostają zamknięte i odpadają. Przeważnie widać na nich szarą pleśń. Przy mokrej pogodzie choroba rozprzestrzenia się w błyskawicznym tempie na gałązki i liście.

Przyczyny : mokra miejscówka z mała cyrkulacją powietrza, deszczowa pogoda z bardzo zmiennymi temperaturami. Naj szybciej zapadają na nią odmiany pachnące z miękkimi płatkami kwiatów.

Zapobieganie: miejscówka z dobrą cyrkulacją powietrza, aby szybko wysychały liście i płatki, podlewanie pod krzaczek i nawożenie bez nadmiaru azotu. W lipcu/sierpniu podawanie magnezu z kalium w celu dobrego przygotowania do zimy. Pryskać Kordes’ Vitanal-Blattaktivator w celu wzmocnienia liści. Opadłe zainfekowane liście zbierać i niszczyć.

Zwalczanie: Usuwanie zainfekowanych części róż.


Czarna plamistość

Wygląd: Po pierwszym kwitnięciu pojawiają się na liściach czarno-brązowe przebarwienia, które rozprzestrzeniają się gwiaździście na całym liściu. Liście żółkną i opadają. Rośliny słabną z roku na rok i tracą mrozoodporność.

Przyczyny: Niedobra miejscówka lub wrażliwa na chorobę odmiana. Do powstania choroby przyczyniają się też zmienna temperatura i mokre Lato. Nadmiernie odżywione rośliny stają się miekkie, wybujałe i słabe. Bakterie mogą lepiej przeniknąć w głąb rośliny. Grzyb przezimowuje na opadłych liściach.

Zapobieganie: Dobra miejscówka z optymalną cyrkulacją powietrza, aby liście mogły szybko wysychać. Nie podlewać po liściach, nie dawać zbyt dużo nawozów azotowych. W sierpniu podać nawóz z magnezem i kalium. Pryskać Kordes’ Vitanal Blatt-aktivator.

Zwalczanie: pryskać dostpnymi środkami antygrzybicznymi co 10 dni, np. Fungisan firmy Neudorff lub Ectivo firmy Celaflor.


Mączniak fałszywy

Wygląd: spód liscia pokryty jest biało-szarym nalotem. Na wierzchu pokazują się żółte plamy, które po pewnym czasie zmieniają kolor na fioletowo-brązowy. Często mocno opadają liście.

Przyczyny: to choroba grzybowa atakująca rośliny od środka, wnika w tkankę liścia. Na gałęziach i korze pojawiają się plamy, które po pewnym czasie pękają.

Zapobieganie: miejscówka z dobrą cyrkulacją powietrza, nie lać wody po liściach i nie nadużywać nawozów azotowych (jak wyżej).

Zwalczanie: nie ma odpowiednich środków chemicznych, przycinanie aż do zdrowej tkanki.


Mączniak prawdziwy

Wygląd: Na roślinie pojawia się praktycznie przez jedną noc i wszędzie biały, mączysty nalot.

Przyczyny: róża rośnie na złym stanowisku, temepratury powyżej 20 stopni i duża wilgoć w powietrzu. Ten grzyb nie wnika w tkankę rośliny.

Zapobieganie: dobra miejscówka, nie podlewać po liściach itd. Jak wyżej.

Zwalczanie: Pryskać dostępnymi środkami np. Kordes’ Vitanal-Blattaktivator albo Fungisan firmy Neudorff lub Ectivo firmy Celaflor.


Rdza

Wygląd: występuje wczesnym latem. Na spodzie liści występują pomarańczowe kropki/chrostki, które po pewnym czasie widać też na wierzchniej stronie liścia. Róża traci masowo liście.

Przyczyny: wilgotne i chłodne stanowisko z małą cyrkulacją powietrza, długie opady deszczu, wrodzona podatność

Zapobieganie: patrz jak wyżej

Zwalczanie: od kwietnia opryski dostępnymi środkami antygrzybicznymi co 10 dni"

"Polecane przez Kordesa trawy i byliny jako towarzystwo dla róż

1. Calamagrostis x acutifolia ‘Karl Foerster‘
3. Helictotrichon sempervirens
5. Miscanthus sinensis ‘Zebrinus‘
7. Pennisetum alopecuroides ‘Hameln‘
2. Festuca mairei
4. Miscanthus sinensis ‘Kleine Silberspinne‘
6. Panicum virgatum ‘Heavy Metal‘

1. Achillea millefolium ‘Terracotta‘
3. Alchemilla mollis
5. Calamintha nepeta ‘Blue Cloud‘
7. Campanula poscharskyana ‘Blauranke‘
9. Delphinium belladonna ‘Piccolo’
11. Geranium x cantabrigiense ‘Biokovo’
13. Gypsophila paniculata ‘Compacta Plena‘
15. Iberis sempervirens ‘Findel‘
17. Malva sylvestris ‘Demar Marina‘
19. Salvia nemorosa ‘Mainacht‘
21. Salvia nemorosa ‘Blauhügel‘
23. Salvia nemorosa ‘Pink Delight‘
25. Silene maritima ‘Weißkehlchen’
27. Veronica spicata ‘Fairytale‘
29. Veronica spicata ‚Purpleicious‘
2. Agastache rugosa ‘Blue Fortune‘
4. Anaphalis triplinervis ‘Sommerschnee’
6. Campanula macrantha ‘Alba‘
8. Cerastium tomentosum ‘Silberteppich‘
10. Geranium cinerea ‘Ballerina‘
12. Geranium-Hybride ‘Rozanne‘
14. Heuchera micrantha ‘Plum Pudding‘
16. Lavandula angustifolia ‘Hidcote Blue‘
18. Nepeta faassenii ‘Walkers Low‘
20. Salvia nemorosa ‘Schneehügel‘
22. Salvia nemorosa ‘Marcus‘
24. Sidalcea ‘Elsie Heugh‘
26. Veronica spicata ‘Blue Cadet‘
28. Veronica spicata ‘Pink Panther"
OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 15:06, 17 lut 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Wklejam od Kasi mądrości z katalogu Kordesa przetłumaczone przez Andę - Ewę z Doswiadczalni bylinowo-rózanej - dzieki Ewciu, chwała ci za to że ci sie chciało....

"To na dobry początek

Z katalogu Kordesa

Najgorszymi wrogami róz są choroby grzybowe. Ponieważ walka chemią nie zawsze zwieńczona jest zwycięstwem i powinna być stosowana tylko w ostateczności, trzeba zwracać szczególną uwagę na zapobieganie tym chorobom. Choroby grzybowe żerują na słabych roślinach, wiec troszczmy się o to, aby rośliny były zdrowe. Najlepsze są odmiany z certyfikatem ADR lub z dobrą zdrowotnością liści. Miejscówka powinna być słoneczna i wietrzna, ziemia z gliną i przepuszczalna o wysokości Ph 6,5 do 7,5. Róże powinny być dobrze odżywione wszystkimi składnikami pokarmowymi. Bezsilni jesteśmy wtedy, gdy panuje pogoda sprzyjająca rozwijaniu się chorobom grzybowym, czyli mokra i deszczowa lub extremalnie gorąca i sucha.


Botrytis

Wygląd: Pączki kwiatowe pozostają zamknięte i odpadają. Przeważnie widać na nich szarą pleśń. Przy mokrej pogodzie choroba rozprzestrzenia się w błyskawicznym tempie na gałązki i liście.

Przyczyny : mokra miejscówka z mała cyrkulacją powietrza, deszczowa pogoda z bardzo zmiennymi temperaturami. Naj szybciej zapadają na nią odmiany pachnące z miękkimi płatkami kwiatów.

Zapobieganie: miejscówka z dobrą cyrkulacją powietrza, aby szybko wysychały liście i płatki, podlewanie pod krzaczek i nawożenie bez nadmiaru azotu. W lipcu/sierpniu podawanie magnezu z kalium w celu dobrego przygotowania do zimy. Pryskać Kordes’ Vitanal-Blattaktivator w celu wzmocnienia liści. Opadłe zainfekowane liście zbierać i niszczyć.

Zwalczanie: Usuwanie zainfekowanych części róż.


Czarna plamistość

Wygląd: Po pierwszym kwitnięciu pojawiają się na liściach czarno-brązowe przebarwienia, które rozprzestrzeniają się gwiaździście na całym liściu. Liście żółkną i opadają. Rośliny słabną z roku na rok i tracą mrozoodporność.

Przyczyny: Niedobra miejscówka lub wrażliwa na chorobę odmiana. Do powstania choroby przyczyniają się też zmienna temperatura i mokre Lato. Nadmiernie odżywione rośliny stają się miekkie, wybujałe i słabe. Bakterie mogą lepiej przeniknąć w głąb rośliny. Grzyb przezimowuje na opadłych liściach.

Zapobieganie: Dobra miejscówka z optymalną cyrkulacją powietrza, aby liście mogły szybko wysychać. Nie podlewać po liściach, nie dawać zbyt dużo nawozów azotowych. W sierpniu podać nawóz z magnezem i kalium. Pryskać Kordes’ Vitanal Blatt-aktivator.

Zwalczanie: pryskać dostpnymi środkami antygrzybicznymi co 10 dni, np. Fungisan firmy Neudorff lub Ectivo firmy Celaflor.


Mączniak fałszywy

Wygląd: spód liscia pokryty jest biało-szarym nalotem. Na wierzchu pokazują się żółte plamy, które po pewnym czasie zmieniają kolor na fioletowo-brązowy. Często mocno opadają liście.

Przyczyny: to choroba grzybowa atakująca rośliny od środka, wnika w tkankę liścia. Na gałęziach i korze pojawiają się plamy, które po pewnym czasie pękają.

Zapobieganie: miejscówka z dobrą cyrkulacją powietrza, nie lać wody po liściach i nie nadużywać nawozów azotowych (jak wyżej).

Zwalczanie: nie ma odpowiednich środków chemicznych, przycinanie aż do zdrowej tkanki.


Mączniak prawdziwy

Wygląd: Na roślinie pojawia się praktycznie przez jedną noc i wszędzie biały, mączysty nalot.

Przyczyny: róża rośnie na złym stanowisku, temepratury powyżej 20 stopni i duża wilgoć w powietrzu. Ten grzyb nie wnika w tkankę rośliny.

Zapobieganie: dobra miejscówka, nie podlewać po liściach itd. Jak wyżej.

Zwalczanie: Pryskać dostępnymi środkami np. Kordes’ Vitanal-Blattaktivator albo Fungisan firmy Neudorff lub Ectivo firmy Celaflor.


Rdza

Wygląd: występuje wczesnym latem. Na spodzie liści występują pomarańczowe kropki/chrostki, które po pewnym czasie widać też na wierzchniej stronie liścia. Róża traci masowo liście.

Przyczyny: wilgotne i chłodne stanowisko z małą cyrkulacją powietrza, długie opady deszczu, wrodzona podatność

Zapobieganie: patrz jak wyżej

Zwalczanie: od kwietnia opryski dostępnymi środkami antygrzybicznymi co 10 dni"

"Polecane przez Kordesa trawy i byliny jako towarzystwo dla róż

1. Calamagrostis x acutifolia ‘Karl Foerster‘
3. Helictotrichon sempervirens
5. Miscanthus sinensis ‘Zebrinus‘
7. Pennisetum alopecuroides ‘Hameln‘
2. Festuca mairei
4. Miscanthus sinensis ‘Kleine Silberspinne‘
6. Panicum virgatum ‘Heavy Metal‘

1. Achillea millefolium ‘Terracotta‘
3. Alchemilla mollis
5. Calamintha nepeta ‘Blue Cloud‘
7. Campanula poscharskyana ‘Blauranke‘
9. Delphinium belladonna ‘Piccolo’
11. Geranium x cantabrigiense ‘Biokovo’
13. Gypsophila paniculata ‘Compacta Plena‘
15. Iberis sempervirens ‘Findel‘
17. Malva sylvestris ‘Demar Marina‘
19. Salvia nemorosa ‘Mainacht‘
21. Salvia nemorosa ‘Blauhügel‘
23. Salvia nemorosa ‘Pink Delight‘
25. Silene maritima ‘Weißkehlchen’
27. Veronica spicata ‘Fairytale‘
29. Veronica spicata ‚Purpleicious‘
2. Agastache rugosa ‘Blue Fortune‘
4. Anaphalis triplinervis ‘Sommerschnee’
6. Campanula macrantha ‘Alba‘
8. Cerastium tomentosum ‘Silberteppich‘
10. Geranium cinerea ‘Ballerina‘
12. Geranium-Hybride ‘Rozanne‘
14. Heuchera micrantha ‘Plum Pudding‘
16. Lavandula angustifolia ‘Hidcote Blue‘
18. Nepeta faassenii ‘Walkers Low‘
20. Salvia nemorosa ‘Schneehügel‘
22. Salvia nemorosa ‘Marcus‘
24. Sidalcea ‘Elsie Heugh‘
26. Veronica spicata ‘Blue Cadet‘
28. Veronica spicata ‘Pink Panther"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies